Maleńka Oliwka z Koszalina jest bardzo chora i potrzebuje kosztownej terapii. Możesz ją wspomóc!
Rodzice z niecierpliwością wyczekiwali przyjścia na świat maleńkiej Oliwii. Kiedy się urodziła, byli najszczęśliwsi na świecie. Oliwia była wesołym, rezolutnym dzieckiem - roześmianym, skorym do zabawy.
Wszystko zmieniło się kilka tygodni temu - 18 września rodzice dowiedzieli się, jak bardzo jest chora. Ich świat się zawalił. Przewartościowało się absolutnie wszystko. Diagnoza brzmiała jak wyrok - najrzadszy, ale również najcięższy nowotwór wieku dziecięcego neuroblastoma IV stopnia.
Rozpoczęło się leczenie i stopniowe oswajanie ze szpitalną rzeczywistością. Oliwka bardzo się bała, nie rozumiała dlaczego nie może bawić się w swoim pokoju, spać we własnym łóżku. Guz wielkości ludzkiej pięści umiejscowił się w klatce piersiowej dziecka i naciekł na rdzeń kręgowy. Drugi nieco mniejszy umiejscowiony jest w brzuszku dziewczynki. Niestety, lekarzom nie udało się go operacyjnie usunąć. Wcześniejsza chemioterapia nie przyniosła upragnionego efektu, w postaci pomniejszenia nowotworu. Oliwka cały czas leczona jest w Szpitalu Klinicznym nr 1 w Szczecinie. Lekarze robią, co mogą, ale to niestety wciąż nie wystarcza.
Niestety nowotwór nie poddaje się jedynej możliwej formie leczenia, czyli chemioterapii. Do ratowania życia niezbędne jest kosztowne i nie refundowane przez NFZ leczenie, możliwe tylko za granicą. Jeżeli kolejne cykle chemioterapii nie zadziałają, jedyną szansą dla Oliwki jest specjalny program leczenia dla guzów opornych. W Polsce te nowotwory są trudne do zwalczenia, w USA, zwłaszcza w Filadelfii, statystyki mówią o 98% wyleczonych. Immunoterapia, która zwiększałaby szanse przeżycia dziewczynki o 20%, też jest niedostępną w Polsce. Taki rodzaj leczenia oferowany jest za Oceanem. Jest niezwykle kosztowny - pochłonie około 120 000 dolarów.
Zagrają: Derzuki , Roadside, Doktor Ł.,Madera.
Więc nie czekaj i przyjdź do Teatru Variete Muza w niedzielę , 17 lutego o godzinie 18:00.