Już 7 stycznia w poniedziałek, Akademicy podejmą we własnej hali kolejnego rywala czyli MKS Dąbrowę Górniczą. Czy odniesiemy czwarte zwycięstwo z rzędu na własnym terenie?
Górnicze rewolucje
Przypadek MKS-u Dąbrowa Górnicza (podobnie jak Rosy Radom) pokazuje, jak ważne są pieniądze w obecnym zawodowym sporcie i jak miejsce w tabeli jest ściśle powiązane z finansowym budżetem. Klub który jeszcze w poprzednim sezonie dysponował bardzo dobrą (jak na warunki polskie) drużyną, z powodu problemów finansowych jeszcze przed tym sezonem był zmuszony do zmian"taktyki" podczas procesu budowy składu na nowe rozgrywki.
Późne rozpoczęcie budowy składu zarówno polskiego jak i zagranicznego, na pewno nie pomogły Jackowi Winnickiemu w przedsezonowych działaniach. Jednakże ów trener cieszący się bardzo dobrą marką na krajowym podwórku, po raz kolejny potwierdził swoje walory. Niestety nie sposób nie wspomnieć, że w składzie dąbrowskiej drużyny nie znajdziecie już jej najlepszego strzelca Trey'a Davisa, który po trzech miesiącach gry z powodów poza sportowych opuścił MKS.
Odeszli (10): Aaron Broussard, Paulius Dambrauskas, Witalij Kowalenko, Maciej Kucharek, Aleksandar Mladenović, Jovan Novak, Piotr Pamuła, Jarosław Trojan, Jakub Parzeński, DJ Shelton
Pozostali (3): Michał Gabiński, Bartłomiej Wołoszyn, Radosław Chorab
Doszli (6): Mateusz Zębski (Polfarmex Kutno), Jakub Kobel (Jamalex Polonia 1912 Leszno), Szymon Łukasiak (BM SLam Stal OStrów Wielkopolski), Ben Richardson (Loyola Chicago), Mathieu Wojciechowski (JL Bourg, Francja), Cleveland Melvin (Hapoel Gilboa Gayl Elyon, Izrael)
Z problemami na powierzchni
Mimo porażek w dwóch pierwszych ligowych meczach różnicą łącznie sześciu punktów, ekipa Jacka Winnickiego pokazała, że jest dobrze dobraną drużyną. Odpowiedni zestaw ludzki zarówno na parkiecie jak i poza nim sprawił, że po 15 kolejkach Energa Basket Ligi MKS legitymuje się bilansem 8-7, pokonując na własnym parkiecie m.in. Polski Cukier Toruń, czy na wyjazdach Stal Ostrów i Arkę Gdynia. Relatywnie krótka, choć bardzo skuteczna rotacja Jacka Winnickiego jak widać po wynikach, została wyciśnięta do maksimum.
Problemem jest fakt, że z drużyny zdążył odejść już jej najlepszy strzelec, czyli wcześniej wspomniany Trey Davis. Amerykański rozgrywający i jego średnie na poziomie blisko 18 punktów i ponad 5 asyst na mecz, były niezwykle istotnym elementem całej układanki. Problemy dąbrowskiej drużyny co oczywiste, są okazją dla innych klubów na odniesienie zwycięstwa i właśnie to będzie głównym celem AZS na nadchodzące starcie.
Kącik ligowego statystyka (średnie):
MKS Dąbrowa Górnicza/przeciwnicy: pkt. -> 84/83, % za 2 -> 58/56, % za 3 -> 33/35, % za 1 -> 74/75, zb. -> 33/36, as. -> 16/18, str. -> 12/14
Rozgrywający:
Ben Richardson (23, USA) - 28 min, 10 pkt, 39% za 3
Jakub Kobel (21, POL) - 13 min, 3.5 pkt
Radosław Chorab (19, POL) - 1 min, 1 pkt
Rzucający obrońcy:
Bartłomiej Wołoszyn (33, POL) - 26 min, 11 pkt, 39% za 3
Mateusz Zębski (27, POL) - 14 min, 4 pkt, 50% za 3
Niscy skrzydłowi:
Cleveland Melvin (28, USA) - 29 min, 14.4 pkt, 5.9 zb
Silni skrzydłowi:
Mathieu Wojciechowski (27, FRA/POL) - 26 min, 11.6 pkt, 5.3 zb
Michał Gabiński (32, POL) - 21 min, 4.4 pkt
Środkowi:
Szymon Łukasiak (32, POL) - 19 min, 8 pkt
Rekordy zawodników / zespołu:
Punkty (31) - Trey Davis / 103
Zbiórki (13) - Mathieu Wojciechowski - 41
Asysty (10) - Trey Davis / 20
Straty (7) - Trey Davis / 18
Przechwyty (8) - Ben Richardson / 11
Bloki (5) - Cleveland Melvin / 9
Celne rzuty za 3 (5) - Ben Richardson / 11
Eval (40) - Trey Davis / 118
+/- (24) - Ben Richardson / 100
Pierwsza piątka (mecze / s5):
PG - Trey Davis (13/13), Jakub Kobel (14/1)
SG - Ben Richardson (14/14), Bartłomiej Wołoszyn (14/2)
SF - Cleveland Melvin (14/14)
PF - Mathieu Wojciechowski (14/12), Michał Gabiński (14/2)
C - Szymon Łukasiak (14/12)