Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
Sport

Pływali "Na Byle Czym"

Autor Robert Kuliński / fot. Artur Rutkowski 24 Maj 2014 godz. 15:54
Organizowany w ramach TKS-ów, Tradycyjny Spływ Na Byle Czym po Dzierżęcince w tym roku przyciągnął niewielu uczestników. Na starcie stawiły się 3 drużyny oraz jeden idywidualny "pływak". Zawody przebiegły z humorem, jednak przy niewielkiej publiczności. Miejsce I zdobyła drużyna Tonące Imadła płynąca tzw. żabką. Pozostali uczestnicy również zmieścili się "na podium", gdyż jury zdecydowało się przyznać, aż dwa miejsca trzecie. Tym samym wszyscy uczestnicy zdobyli upominki w postaci imprezowych koszulek.

1/22

2/22

3/22

4/22

5/22

6/22

7/22

8/22

9/22

10/22

11/22

12/22

13/22

14/22

15/22

16/22

17/22

18/22

19/22

20/22

21/22

22/22

Jeżeli nie życzą sobie Państwo, aby Państwa zdjęcie było zamieszczone w naszej galerii, prosimy przesłać informacje na adres email: redakcja@ekoszalin.pl. W tytule prosimy umieścić słowo WIZERUNEK. Po otrzymaniu informacji zdjęcie zostanie usunięte.
Poprzednia galeria

Czytaj też

TKS 2014 filmowo

Artur Rutkowski - 28 Maj 2014 godz. 19:17
Juwenalia za nami, po XXXVI Tygodniu Kultury Studenckiej pozostały już tylko wspomnienia. Podczas szalonego tygodnia, nie brakowało studenciej rywalizacji, zabawy i koncertów. Spora grupa żaków brała udział w przygotowanych z okazji Tygodnia Kultury Studenckiej rywalizacji akademików i wydziałów. Frekwencja dopisała, a czego dowodem jest fim - wszyscy uczestnicy bawili się świetnie.   Disco polo to temat jak rzeka - nikt go nie słucha, wszyscy znają choć krytykują. Podczas TKS- ów w rytm polskiego disco bujała się... cała Politechnika. Są na to dowody, wystarczy obejrzeć film...   Nie mogło zabraknąć, również muzyki hip-hopowej. Tłumy fanów ściągną Sobota, Sokół i Marysia Starosta. Podczas występu artysty z Warszawy zdarzyła się chwilowa awaria prądu, jednak raper świetnie sobie z tym poradził, a publiczność prawie nie zauważyła.   Teraz pozostaję już tylko poczekać rok na kolejny tydzień studenckich rządów w Koszalinie.

Juwenalia zakończone

Paweł Kaczor / fot. Artur Rutkowski - 26 Maj 2014 godz. 14:22
W niedziele w godzinach popołudniowych miało miejsce oficjalne zakończenie XXXVI Tygodnia Kultury Studenckiej, które odbyło się w Klubie Studenckim „Kreślarnia”. – Jako organizatorzy tegorocznych Juwenaliów jesteśmy bardzo zadowoleni przede wszystkim z poziomu bezpieczeństwa. – mówi Łukasz Janocha, Przewodniczący Parlamentu Studentów Politechniki Koszalińskiej. W czasie XXXVI Tygodnia Kultury Studenckiej przez Osiedle Akademickie przewinęło się mnóstwo osób. – Frekwencja była zdecydowanie wyższa niż rok czy dwa lata temu. Możemy to uznać za sukces. Przygotowana przez nas m.in. scena i ogrodzenie pozwoliło na to, że ludzie czuli się bezpiecznie i komfortowo, a także doskonale się bawili. – komentuje Łukasz Janocha, Przewodniczący PSPK.   Teren Osiedla Akademickiego należał do studentów, a Policja podejmowała interwencję poza nim. – Nie odnotowaliśmy dużych zdarzeń kryminalnych takich jak bójki, pobicia,  uszkodzenia mienia czy ciała, które możemy wiązać z Tygodniem Kultury Studenckiej. – mówi kom. Urszula Tartas, z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. Mimo to, funkcjonariusze podejmowali interwencje dość często.   - Interwencje policjantów podejmowane były poza wyznaczonym obszarem. Były one dość intensywne, a skupiały się na zgłoszeniach pobliskich mieszkańców. Interwencje związane były z zakłócaniem spokoju, wulgarnym wysławianiem się, spożywaniem alkoholu w miejscu publicznym, a także nieobyczajnym zachowaniem. Z tego tytułu były nakładane mandaty. – informuje Tartas.   Interwencje funkcjonariuszy były skupione nie tylko wokół Osiedla Akademickiego, ale także w miejscach, którymi studenci przemieszczali się na różnego rodzaju imprezy towarzyszące. – Według statystyk zabezpieczenia medycznego były to najbezpieczniejsze Juwenalia od 8 lat. Sztab ludzi od rana do nocy ciężko pracował, aby zapewnić należyte bezpieczeństwo, rozrywkę, a także porządek na Osiedlu Akademickim dla wszystkich uczestników Tygodnia Kultury Studenckiej. – mówi Łukasz Janocha, Przewodniczący PSPK.   Oczywiście nie obyło się bez wpadek, np. awarii prądu podczas koncertu Sokoła i Marysi Starosty. – Artyści obrócili to w zaplanowane wydarzenie i a capella z publicznością kontynuowali występ przez kilka minut, kiedy to usunięto awarię. – komentuje Łukasz Janocha. Studenci brali udział zarówno w częściach rozrywkowych, jak i intelektualnych (np. Dyktando Akademickie). – Cieszy nas ta różnorodność proponowanych imprez. Cieszy również fakt, że otworzyliśmy ul. Studencką. Mamy nadzieję, że będzie to pamiątka Juwenaliów na długie lata. – mówi Janocha.

Wielka Bitwa Wodna

Paweł Kaczor / fot. Artur Rutkowski - 24 Maj 2014 godz. 15:56
Na placu podożynkowych już po raz trzeci miało miejsce wodne starcie pomiędzy żakami Politechniki Koszalińskiej. – Ta impreza stała się już nieodłącznym elementem Tygodnia Kultury Studenckiej. Zainteresowanie bitwą jest bardzo duże zarówno wśród żaków, jak i mieszkańców Koszalina. – informuje Berenika Grzymała, z Parlamentu Studentów Politechniki Koszalińskiej. Przygotowania do wydarzenia trwały ok. 2 dni. – Co roku pompujemy od 10 do 15 tys. balonów. W tym roku udało się napompować ok. 15 tys. balonów. – mówi Grzymała. Warto podkreślić, że w przygotowaniach do wodnej bitwy brało udział jedynie ok. 30 wolontariuszy. – Tak naprawdę jest to ciężka praca. Jestem pełna podziwu dla wolontariuszy. – dodaje członkini PSPK.   Teren bitwy „składał” się z dwóch pól, które oddzielone były ok. 4 metrowym pasem. Na początku zawodnicy znajdowali się ok. 8 metrów od balonów. – Studenci na komendę „czas start” pobiegli do balonów i wtedy zaczęła się wodna bitwa. – informuje Berenika Grzymała. – Wziąłem udział w zabawie trzeci raz. Zawsze jest super i tak też było dzisiaj, ale pogoda mogłaby być lepsza. Wtedy byłoby jeszcze więcej osób. – mówi Arkadiusz Kulas, student Politechniki Koszalińskiej.   Choć pogoda nie do końca była „po myśli” organizatorów, to chętnych do wzięcia udziału w wodnej bitwie nie brakowało. – Mimo nie zawsze dobrej pogody to podczas każdej edycji imprezy jest tylu ludzi, że nie możemy wszystkich pomieścić na polu bitwy, a wszystkie balony zostają wykorzystane. – komentuje Grzymała. Na terenach podożynkowych pojawiło się również sporo „obserwatorów”, którzy nie wzięli udziału w bitwie, ale chętnie oglądali wodne „zmagania” studentów.   Dlaczego już niemal nieodłączne wydarzenie koszalińskich juwenaliów odbywa się na terenach podożynkowych, a nie na osiedlu akademickim? – Na terenach podożynkowych jest bezpieczniej niż na akademikach, gdzie nie mamy do dyspozycji tak dużego terenu. Ponadto jest tu miękki teren, a także nie ma np. szkieł. Teren jest „oczyszczony” i sprawdzony. – mówi Grzymała.