Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
Kultura

Ryby uwolnione

Autor ArtRut 16 Grudnia 2012 godz. 19:23
Wzorem Prezydenta USA koszalińscy płetwonurkowe uwolnili… dwa karpie. Ubrali też świąteczną choinkę, którą stanęła na wysepce w parku.

1/8

2/8

3/8

4/8

5/8

6/8

7/8

8/8

Jeżeli nie życzą sobie Państwo, aby Państwa zdjęcie było zamieszczone w naszej galerii, prosimy przesłać informacje na adres email: redakcja@ekoszalin.pl. W tytule prosimy umieścić słowo WIZERUNEK. Po otrzymaniu informacji zdjęcie zostanie usunięte.
Galeria z artykułu: Ryby uwolnione
Poprzednia galeria
Następna galeria

Czytaj też

Karp, śledź, dorsz…

Paweł Kaczor - 18 Grudnia 2013 godz. 14:26
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, podczas których jak co roku na polskich stołach zagoszczą ryby. Wybraliśmy się do jednego z koszalińskich sklepów rybnych, aby sprawdzić co najczęściej kupują klienci, a także za ile i jakie gatunki ryb można kupić. W wielu domach w wigilijny wieczór na stołach pojawia się karp, jednak w tym roku to nie ta ryba jest najczęściej sprzedawana. – W okresie przedświątecznym w naszym sklepie sprzedajemy najwięcej dorsza. Klienci kupują często również śledzia a’la matias, śledzia solonego, no i oczywiście karpia, który powinien znaleźć się na świątecznym stole. – informuje Grażyna Bednarek, właścicielka sklepu „Pod Szkunerem” w Koszalinie.   - Sprzedajemy ryby w całości, jak i filety. W tej chwili klienci kupują głównie produkty gotowe, czyli już oczyszczone i obrane. Nie można zapominać również o koneserach, czyli ludziach, którzy lubią zjeść węgorzyka wędzonego czy polędwiczkę z łososia. – mówi Bednarek. W sklepie „Pod Szkunerem” za filet z dorsza zapłacimy 29zł/kg. Natomiast śledź a’la matias kosztuję 18 zł/kg, a śledź solony – 17 zł/kg. Karpia świeżego możemy kupić za 17zł/kg, zaś za płaty z karpia zapłacimy 29 zł/kg. Pstrąg patroszony kosztuję 22 zł/kg.   Nie można zapomnieć również o filecie z pstrąga – 26 zł/kg. Łosoś wędzony to wydatek rzędu 70 zł/kg, zaś za polędwicę z łososia zapłacimy 80 zł/kg. W w/w sklepie możemy kupić również polędwice z tuńczyka w cenie 59 zł/kg. Dużym powodzeniem cieszą się także gotowe wyroby, takie jak np. śledź wykwintny w oleju z cebulką w cenie 12,99 zł za pół kilo.   Choć do świąt zostało jeszcze kilka dni, to kolejki zaczynają robić się coraz większe. – Ludzie już zaczynają przychodzić i kupować. Można powiedzieć, że ruch pomału się zaczyna. Co roku największy „boom” jest dzień przed wigilią. – komentuje Bednarek. – Niektórzy klienci kupują ryby wcześniej i zamrażają, inni ich zakup zostawiają na ostatnią chwilę. – dodaje.