Podopieczni Łukasza Drożdżala od początku byli stroną przeważająca. Jednak nie potrafili stworzyć sobie dogodnej sytuacji. Pierwszy strzał gospodarze oddali dopiero w 23 minucie, którego adresatem był Karol Sochaj.
Jedyna bramka w meczu padła w 39 minucie, wówczas Brzeziański otrzymał prostopadłe podanie, po którym uderzył najpierw w Piotrowskiego, ale przy dobitce dopełnił formalności.
Po zmianie stron Gwardia kontrolowała przebieg wydarzeń na boisko. Nerwowo zrobiło się w końcówce, kiedy murawę po drugiej żółtej kartce musiał opuścić Słowiński. Jednak goście nie zdołali pokonać Fabiańskiego.
Ostatecznie Łukasz Drożdżal odnosi zwycięstwo w roli pierwszego szkoleniowca Gwardii Koszalin.