Początek spotkania nie obfitował w wiele bramek. Po sześciu minutach było zaledwie 1:0 dla gospodyń. Następnie akademiczki zdołały objąć prowadzenie 1:2. W kolejnych minutach przewaga koszalinianek rosła. Na dwanaście minut przed przerwą było już 11:6 dla ENERGII AZS. W końcówce pierwszej połowy zespół z Nowego Sącza odrobił część strat. Do przerwy zespół z naszego miasta wygrywał 15:13.
Druga odsłona rozpoczęła się od doprowadzenia do remisu przez Olimpię-Beskid. W 39 minucie energiczny zespół przegrywał 18:19. Pod koniec spotkania gra toczyła się praktycznie bramka za bramkę i ostatecznie padł remis 28:28.