Sprawcy tego rozboju dopuścili się kilka dni temu. Jak ustalili kryminalni, pokrzywdzony spotkał 44 i 40-latka na jednym z osiedli. Zaraz znalazła się „okazja”, żeby wspólnie wypić alkohol.
Podczas biesiadowania mężczyźni wpadli na pomysł, aby pobić i okraść kompana. Gdy starszy pan już był mocno nietrzeźwy „koledzy” wykorzystali moment, przewrócili go na ziemię i zaczęli okładać pięściami. Pokrzywdzony na chwilę stracił przytomność i wtedy sprawcy zabrali mu telefon komórkowy, dokumenty oraz kartę bankomatową z pinem.
44-latek mając kartę pokrzywdzonego wraz z kodem odtworzył szereg cyfr i dwukrotnie bezprawnie wypłacił z bankomatu jego oszczędności. W ten sposób ukradł 150 złotych. Nie zawahał się również zapłacić nią za kawę w restauracji. Pokrzywdzony zawiadomił policję i wycenił wszystkie straty na łączną kwotę prawie 500 złotych.
Kryminalni z komisariatu I już następnego dnia po zdarzeniu ustalili i zatrzymali mężczyzn. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie 44-latek i jego kolega usłyszeli zarzuty zagrożone karą pozbawienia wolności do 12 lat. Decyzją prokuratury starszy z nich został objęty policyjnym dozorem, a 40-latek w związku z tym, że był poszukiwany przebywa w AŚ i odbywa karę pozbawienia wolności.