Sprawcy przemycili ponad 370 kg marihuany i 76 kg amfetaminy wartych ponad 6 500 000 zł. W toku postępowania wobec 13 podejrzanych zastosowane zostały tymczasowe areszty, 8 z nich nadal jest kontynuowanych. Podejrzanym przemycającym narkotyki grozi do 3 do 15 lat pozbawiania wolności.
Funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego Policji zakończyli czynności w sprawie dotyczącej zorganizowanej narkotykowej grupy przestępczej. W sprawie oskarżono ponad dwudziestu członków grupy głównie za przemyt narkotyków, część z nich do tego ma zarzuty za włamania, rozboje i nielegalne posiadanie broni , amunicji i materiałów wybuchowych. Sprawcy przemycili do Polski i wprowadzili na czarny rynek ponad 400 kg amfetaminy i marihuany o wartości ponad 6 500 000 zł. Akt oskarżenia w tej sprawie skierowany został do sądu przez Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie.
Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte w lipcu 2011r. i w całości powierzone policjantom z CBŚP z Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Narkotykowej w Szczecinie. Wszczęcie postępowania poprzedzone było zatrzymaniem jednego z członków grupy. Był nim kurier narkotykowy, kierowca busa, który wykonywał pasażerskie kursy rejsowe do Holandii. Wpadł na granicy w czasie kontroli, gdy okazało się, że w pudełkach z proszkiem do prania ukryte są narkotyki. Policjanci zatrzymali kuriera oraz zabezpieczyli wtedy około 7 kg amfetaminy.Przez następne miesiące śledczy ustalali i sukcesywnie zatrzymywali kolejnych sprawców. Analizowali powiązania pomiędzy poszczególnymi członkami i ich role w grupie. Przesłuchiwali świadków niemal z całego kraju, m.in. ustalani byli pasażerowie korzystający z busów, które wykonywały kursy do Holandii. Dzięki wykonanej pracy, w pierwszych miesiącach po wszczęciu sprawy zatrzymani zostali dawaj liderzy grupy. Ich rola polegała na tym, że kierowali i nadzorowali pracę pozostałych członków przestępczej organizacji. Kolejni dwaj liderzy zostali ustaleni w następnych etapach śledztwa. Jeden z nich został zatrzymany przez policjantów, drugi przebywał w areszcie w związku ze sprawą porwania członka innej grupy narkotykowej. W sumie w toku całego śledztwa 23 osobom przedstawiono zarzuty, głównie za udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przemytem i rozprowadzaniem narkotyków na terenie województwa zachodniopomorskiego.Część osób oskarżona jest też za włamania i rozboje popełnione na terenie Holandii przy okradaniu nielegalnych plantacji, a także za wytworzenie 20 kg narkotyków wartości 300 000 zł, oszustwa lub przywłaszczenia podczas nielegalnych transakcji kupna - sprzedaży narkotyków na terenie Holandii i Polski. Niektórzy członkowie grupy dysponowali pistoletami, bronią długą w postaci sztucera i karabinków, w tym karabinkiem typu AK, bronią palną wytworzoną samodziałowo oraz amunicją i materiałami wybuchowymi. Na łonie grupy dochodziło do konfliktów, przy czym przybierały one drastyczny charakter wzajemnych pobić, zmuszanie do czynnosci seksualnych, kradzieży narkotyków, uszkodzeń bądź podpaleń samochodów. Wpływały one na zmianę liderów grupy.W sumie sprawcy usłyszeli 42 zarzuty za przestępstwa popełnione w okresie od 2009 do 2013 roku. Policjanci w sprawie zebrali 32 tomy akt, w których zawarte są m.in. oprócz wyjaśnień podejrzanych i zeznań świadków, ekspertyzy wydane przez biegłych Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Szczecinie. W sprawie powoływani byli specjaliści z zakresu fizykochemii, daktyloskopii, genetyki oraz balistyki, którzy badali zabezpieczone przez policjantów ślady, substancje i przedmioty. Przeprowadzone w toku sprawy eksperymenty procesowe wykazały, że zabezpieczone samorobione bomby były sprawne technicznie i mogły razić cele odłamkami, jak również sprawna była zabezpieczona broń.Przy zatrzymaniu jednego z członków grupy zaangażowano funkcjonariuszy z pododdziału antyterrorystycznego, policyjnych pirotechników i policjantów z laboratorium kryminalistycznego. Podczas tej realizacji funkcjonariusze odnaleźli pomieszczenie, w którym przechowywana była broń, niebezpieczne substancje wybuchowe oraz narkotyki. Jak się okazało był to magazyn zorganizowanej grupy przestępczej. Zabezpieczono w nim m.in. ponad 4 kg marihuany i amfetaminy oraz różnego rodzaju broń, amunicję i materiały wybuchowe