Już na wstępie pragniemy uspokoić koszalińskich kierowców. Kamera ta nie jest tak zwanym strażnikiem czerwonego światła i na razie nie będzie nagrywała aut wjeżdżających na „długim żółtym”.
-Kamera ta to część Inteligentnego Systemu Transportu, jaki w Koszalinie ma powstać w przyszłym roku – wyjaśnia Robert Grabowski, miejski rzecznik.
Przypomnijmy, budową Inteligentnego Systemu Sterowania Ruchem (ITS) zajmuje się firma PKP Informatyk. To ona a wygrała przetarg na budowę systemu sterującego sygnalizacją na 13 skrzyżowaniach. W sumie inwestycja pochłonie 13,5 mln zł. 11 mln zł z całej kwoty 13,5 mln zł będzie pochodzić ze środków unijnych. Kosztowna inwestycja pozwoli między innymi na kierowanie sygnalizacją, kontrolowanie wagi pojazdów oraz pomoże informować kierowców o utrudnieniach. Dzięki systemowi kierowcom łatwiej będzie trafić na tzw. zieloną falę na skrzyżowaniach. Ponadto, pojawią się specjalne wagi, które będą oceniać, czy wjeżdżające do Koszalina samochody ciężarowe nie są przeładowane. To pozwoli zapobiec niszczeniu nawierzchni dróg. System umożliwi też określanie wysokości pojazdów. Jest to rozwiązanie korzystne dla wysokich samochodów ciężarowych, które nie mieszczą się pod wiaduktami.
W ramach budowy systemu na wjazdach do miasta pojawią się elektroniczne tablice z informacjami o wolnych miejscach parkingowych i utrudnieniach w ruchu. Powstać ma także system automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych, który jest pomocny w ustalaniu kradzionych pojazdów.