Od pierwszej minuty gospodarze starali się narzucić własny styl gry. Podopieczni Mariusza Lenartowicza objęli prowadzenie już w 7 minucie, po trafieniu Bartłomieja Nowaka. W kolejnych minutach inicjatywa należała do zabrzan. Jednak to Bałtyk mógł podwyższyć prowadzenie, ale brakowało dokładności w wykończeniu akcji. Górnik doprowadził do wyrównania w 28 minucie po bramce Karola Pstruśa. Osiem minut później Krzysztof Kiklaisz dał gościom upragnione prowadzenie. Do przerwy koszalinianie przegrywali 1:2.
Po zmianie stron zmotywowani gospodarze ruszyli do ataku, za co zostali ukarani kolejną bramką zdobytą przez Karola Pstruśa. Koszaliński Bałtyk nie mając już nic do stracenia zaczął stwarzać sobie sytuacje podbramkowe i jedną z nich wykorzystał Tomasz Pasieka. Niestety tego dnia koszalinian nie było stać na doprowadzenie do wyrównania. Ostatecznie spotkanie zakończyło się porażką 2:3.
W kolejnej kolejce Bałtyk zmierzy się z Olimpią Grudziądz, która w tabeli zajmuje przedostatnie miejsce. Mecz zaplanowano na 15 listopada o godzinie 12:00 w Grudziądzu
Bałtyk Koszalin - Górnik Zabrze 2:3 (1:2)
Bramki: