CLJ: Bałtyk Koszalin - MKS Kluczbork 4:0 (0:0)

Podopieczni Mariusza Lenartowicza w najbliższą sobotę 29 listopada spotkaniem ze Śląskiem Wrocław zakończą rundę jesienną Centralnej Ligi Juniorów. Koszalinianie z pewnością zrobią wszystko, aby zwycięstwem zakończyć rok 2014. Końcówka sezonu jest bardzo udana dla wrocławian, którzy w pięciu ostatnich meczach ponieśli jedynie jedną porażkę z Arką Gdynia 1:2, raz zremisowali 1:1 z MKS Kluczbork, a także trzykrotnie schodzili z boiska jako zwycięzcy (red. Śląsk pokonał 1:0 Olimpię Grudziądz 1:0, Lechem Poznań 3:2, Stilon Gorzów 3:1).   Bałtyk w ostatnich spotkaniach gra w kratkę wygrał 2:0 z UKS Zielona Góra, aby następnie przegrał z Pogonią Szczecin 0:3, Górnikiem Zabrze 2:3, ograł 2:0 z Olimpią Grudziądz, a w ostatniej kolejce przegrał 1:3 z MKS Kluczbork.   W drużynie ze stolicy Dolnego Śląska największe zagrożenie powinni sprawiać Daniel  Łuczak zdobywca pięciu goli w CLJ, a także Patryk Drożyński i Artur Łuczkiewicz, którzy zdobyli dotychczas po cztery bramki. Warto wspomnieć, że najskuteczniejsi w Bałtyku są Mateusz Czapłygin zdobywca siedmiu goli oraz Wiktor Naworski, który wpisał się dotychczas pięć razy na listę strzelców.   Spotkanie zaplanowano na sobotę 29 listopada na godzinę 11:00 na głównej płycie stadionu przy ul. Andersa.

Występujący w Centralnej Lidze Juniorów zespół Bałtyku Koszalin po emocjonującym pojedynku musiał uznać wyższość faworyzowanego Górnika Zabrze, który w Koszalinie wygrał 2:3. W ligowej tabeli po 14 kolejkach Bałtyk zajmuje jedenaste miejsce, zaś Górnik jest wiceliderem. Od pierwszej minuty gospodarze starali się narzucić własny styl gry. Podopieczni Mariusza Lenartowicza objęli prowadzenie już w 7 minucie, po trafieniu Bartłomieja Nowaka. W kolejnych minutach inicjatywa należała do zabrzan. Jednak to Bałtyk mógł podwyższyć prowadzenie, ale brakowało dokładności w wykończeniu akcji. Górnik doprowadził do wyrównania w 28 minucie po bramce Karola Pstruśa. Osiem minut później Krzysztof Kiklaisz dał gościom upragnione prowadzenie. Do przerwy koszalinianie przegrywali 1:2.   Po zmianie stron zmotywowani gospodarze ruszyli do ataku, za co zostali ukarani kolejną bramką zdobytą przez Karola Pstruśa. Koszaliński Bałtyk nie mając już nic do stracenia zaczął stwarzać sobie sytuacje podbramkowe i jedną z nich wykorzystał Tomasz Pasieka. Niestety tego dnia koszalinian nie było stać na doprowadzenie do wyrównania. Ostatecznie spotkanie zakończyło się porażką 2:3.   W kolejnej kolejce Bałtyk zmierzy się z Olimpią Grudziądz, która w tabeli zajmuje przedostatnie miejsce. Mecz zaplanowano na 15 listopada o godzinie 12:00 w Grudziądzu   Bałtyk Koszalin - Górnik Zabrze 2:3 (1:2) Bramki: 1:0 7' Bartłomiej Nowak 1:1 28' Karol Pstruś 1:2 36' Krzysztof Kiklaisz 1:3 57' Karol Pstruś 2:3 68' Tomasz Pasieka

Podopieczni Mariusza Lenartowicza przegrali wyjazdowe spotkanie z Pogonią Szczecin 0:3. Porażka przerwała serię trzech meczów bez porażki. Już pierwsza połowa pokazała, że będzie to niezwykle trudne spotkanie. Gospodarze już w 26 minucie objęli prowadzenie po trafieniu Michała Stańczaka. Ambitnie grający koszaliński zespół starał się doprowadzić do wyrównania. Jednak ta sztuka się nie udała.    Pogoń w końcówce pojedynku podwyższyła prowadzenie, najpierw Patryk Paczuk w 88 minucie, a chwilę później Tomasz Borucki wpisali się na listę strzelców. Ostatecznie Bałtyk przegrał 0:3.    Po czwartkowym pojedynku Bałtyk zajmuje ósmą lokatę, zaś szczeciński zespół plasuje się na pozycji wicelidera. Następny mecz koszalinianie rozegrają 8 listopada w samopołudnie z Górnikiem Zabrze, który zajmuje trzecią lokatę w Centralnej Lidze Juniorów.   Pogoń Szczecin - Bałtyk Koszalin 3:0 (1:0) Bramki: Michał Stańczyk 26, Patryk Paczuk 88, Tomasz Borucki 90

Nietypowo, bo w czwartek 21 sierpnia swój mecz ligowy rozegrali juniorzy Bałtyku Koszalin. Niestety podopieczni Mariusza Lenartowicza doznali drugiej porażki w Centralnej Lidze Juniorów, tym razem 1:2 z Lechem Poznań.

Nietypowo, bo w czwartek swój mecz ligowy rozegrali juniorzy Bałtyku Koszalin. Niestety podopieczni Mariusza Lenartowicza doznali drugiej porażki w Centralnej Lidze Juniorów, tym razem 1:2 z Lechem Poznań. W pierwszej połowie lepiej szło drużynie gości, która objęła prowadzenie. Po zmianie stron "Kolejorz" podwyższył prowadzenie na 0:2, po dość kontrowersyjnym rzucie karnym. Następnie Bałtyk mógł, również mieć swoją okazję z rzutu karnego, ale arbiter nie odważył się wskazać na jedenasty metr, co zrozumiałe rozdrażniło gospodarzy.    Bałtyk nie składał jednak broni, starał się atakować i na 20 minut przed końcem strzelił kontaktowego gola, a jego autorem był Nawrocki. Do końcowego gwiazdka podopieczni Mariusza Lenartowicza, atakowali, stwarzali dogodnie sytuacje, ale niestety po 90 minutach to Lech mógł świętować zdobycie trzech punktów. Bałtyk przegrywa z Lechem 1:2.   Po trzech kolejkach koszalinianie mają na swoim koncie trzy punkty, które wywalczyli w inauguracyjnej kolejce po ograniu 4:0 MKS Kluczborg. Następny mecz juniorzy Bałtyku w Centralnej Lidze Juniorów rozegrają 30 sierpnia w Gorzowie, gdzie podejmować ich będzie miejscowy Stilon.