Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Powalczą z młodzieżowcami

Autor Artur Rutkowski 3 Listopada 2014 godz. 6:44
Podopieczni Piotra Stasiuka po zwycięstwie nad Carusią Kartuzy, zmierzą się w najbliższym spotkaniu z drużyną z dolnej części tabeli - Wybrzeże II Gdańsk. Faworytem pojedynku są Gwardziści, jednak rywali nie wolno zlekceważyć.

W dotychczas rozegranych meczach Gwardia odniosła pięć zwycięstw oraz dwukrotnie została pokonana. Przed własną publicznością koszalinianie przegrali tylko raz i to z najlepszą drużyną ligi MKS-em Grudziądz 21:25. Natomiast w trzech ostatnich rozegranych pojedynkach zawodnicy z Pomorza Środkowego wygrali dwukrotnie najpierw z Tytanami Wejherowo 25:20 i w ostatnim meczu 28:26 z Cartusią Kartuzy, zaś lepsi od gwardzistów okazali się zawodnicy Szczypiorniaka Olsztyn 25:28.

 

- W zespole z Trójmiasta występują młodzi, zdolni zawodnicy, którzy za niedługi czas mają występować w pierwszym zespole. Jesteśmy faworytem tego spotkania lecz nie wolno nam lekceważyć rywala. Ostatnie nasze spotkanie (red. wygrane 28-26 z Cartusia Kartuzy) nie wyglądało najlepiej i mam nadzieję, że w zbliżającym się spotkaniu nie popełnimy tylu błędów. - zapowiada Piotr Stasiuk.

 

Przed środową konfrontacją Wybrzeże zajmuje jedenastą lokatę z zaledwie dwoma punktami na koncie. Pierwsze ligowe punkty zawodnicy z Gdańska wywalczyli już w pierwszej kolejce, wówczas pokonali w derbowym pojedynku SMS II Gdańsk 25:22. Następnie doznali pięciu porażek z rzędu (red. 23:30 z Tytanami Wejherowo, 25:33 ze Szczypiorniakiem Olsztyn, 23:32 z Cartusią Kartuzy i 20:33 z GKS Żukowo, zaś w ostatniej kolejce doznało wstydliwej porażki 22:26 z zamykającym tabelę LKS Kęsowo).

 

Najwięcej bramek w zespole z Trójmiasta zdobywa Szymon Adamczyk, który ma na swoim koncie osiemnaście bramek. W zespole Gwardii za zdobywanie goli odpowiadają  Piotr Goerig zdobywa 31 trafień w 6 pojedynkach oraz Piotr Prudzienica 29 zdobytych goli w siedmiu spotkaniach.

 

Warto dodać, że zespół Wybrzeża oparty jest w całości na zawodnikach z rocznika 1996 i 1997. Powoduje to, że w każdej chwili gdański zespół może zaskoczyć przeciwnika i odnieść nieoczekiwane zwycięstwo.

 

Mecz odbędzie się nietypowo, bo w środę 5 listopada o godzinie 19:00. Miejscem pojedynku będzie koszalińska hala przy ul. Fałata 34. Wstęp na spotkania jest darmowy.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Czytaj też

Zimna krew gwardzistów

Patryk Pietrzala - 25 Października 2014 godz. 17:24
Piłkarze ręczni drugoligowej drużyny Gwardii Koszalin zaliczyli piąte ligowe zwycięstwo. Podopieczni trenera Piotra Stasiuka pokonali w siódmej kolejce spotkań zespół Cartusii Kartuzy 28:26 (15:12). Trójkolorowi chcieli za wszelką cenę pokonać zespół z Kartuz. W końcu w ostatniej kolejce zawodnicy trenera Piotra Stasiuka ulegli drużynie Szczypiorniaka Olsztyn 25:28 i chwilowo zostali wyłączeni z gry o fotel lidera II ligi. Dlatego też następne spotkanie z Cartusią było dla Gwardzistów niezwykle ważne.   Gospodarze byli na początku nieco spięci, przez co nie mogli odpowiednio wejść w mecz. Szczypiorniści Gwardii mieli okazje do tego, by powiększać swoją przewagę, jednak z własnej winy nie potrafili sforsować obrony zawodników z Kartuz. - Początek był nerwowy, jednak chwilę później wyszliśmy na kilkubramkowe prowadzenie i dominowaliśmy. Mogło być jeszcze lepiej, ale w ostatnich akcjach straciliśmy dwie bramki z rzędu i schodziliśmy na przerwę przy wyniku 15:12 – mówił Piotr Stasiuk, trener zespołu.   Wydawało się, że koszalinianie, po słabszym zakończeniu połowy, wyjdą na parkiet jeszcze bardziej zmobilizowani. Niestety okazało się, że to szczypiorniści z Kartuz zaczęli przejmować inicjatywę. - W drugiej połowie przestało funkcjonować to, co sobie zakładaliśmy. Graliśmy słabo w obronie oraz chaotycznie w ataku. Przeciwnik mozolnie odrabiał straty, a my wciąż byliśmy nerwowi. Przydarzały nam się błędy, których nie powinno być. Na szczęście akcje poszczególnych zawodników pozwoliły nam zachować zwycięstwo – tłumaczył trener Stasiuk. W końcówce z dobrej strony pokazali się – bramkarz, Mirosław Bugaj oraz skrzydłowy Piotr Goerig.  

Pierwsza wyjazdowa porażka

Artur Rutkowski - 18 Października 2014 godz. 21:12
Koszalińscy szczypiorniści doznali wyjazdowej porażki. W meczu rozegranym w Olsztynie musieli uznać wyższość Szczypiorniaka Olsztyn. Podopieczni Piotra Stasiuka przegrali 25:28. Od pierwszej minuty spotkania przewagę uzyskali olsztynianie, którzy po czterech minutach prowadzili 4:1. Gwardziści nie potrafili przeciwstawić się dobrze grającemu Szczypiorniakowi. W 25. minucie pojedynku Olsztyn wypracował sobie pięć punktów przewagi 12:7. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 14:9.   Po zmianie stron gwardziści starali się odrobić straty. Początkowo ta sztuka nawet im się udawała.  W 33. min przegrywali już trzema trafieniami -  11:14.  Następnie do walki ponownie poderwali się olsztynianie, którzy po raz kolejny uzyskali pięciobramkową przewagę. Kolejne minuty to popis skuteczności gwardzistów, którzy w 40. min zdobyli nawet kontaktowego gola. Przegrywali tylko 17:18.    Niestety w ostatnich dziesięciu minutach to Szczypiorniak zachował  więcej sił i powiększył przewagę do czterech bramek. Ostatecznie koszalinianie przegrali 25:28.      Szczypiorniak Olsztyn - Gwardia Koszalin 28:25 (14:9) Gwardia: Gryzio Marcisz - Goerig 4, Prudzienica 4, Ludian 3, Tołłoczko 3, Felsztiger 3, Brzeziński 2, Szpak 1, Jakutowicz, Radosz, Urbański, Czerwiński, Czaplicki