Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Koniec dobrej passy

Autor Patryk Pietrzala / fot. Artur Rutkowski 2 Listopada 2014 godz. 15:59
Aktualny wicelider tabeli, Gwardia Koszalin przegrała z Arką II Gdynia 1:3. Tym samym podopieczni trenera Tadeusza Żakiety przerwali serię sześciu zwycięskich spotkań.

Przed spotkaniem z Arką II Gdynia piłkarze Gwardii Koszalin wygrali sześć kolejnych meczów. Gra trójkolorowych sprawiła, że ich kibice zaczęli coraz częściej mówić o awansie do II ligi. Spotkanie z trójmiejską drużyną miało być formalnością. - Jeżeli moi piłkarze zastosują się do przedmeczowych instrukcji, to będę spokojny o wynik. Arka to mocny zespół, który jest wybiegany i ograny na tym poziomie – mówił o rywalu trener Gwardii, Tadeusz Żakieta.

 

Gwardia od samego początku nie wyglądała na drużynę, która w ostatnich spotkaniach bez większych problemów ogrywała kolejnych rywali. Arka grała konsekwentnie, jednak poczynania gdynian były nieco chaotyczne i ostatecznie brakowało ostatniego podania. Zespół przyjezdnych był bezbłędny w obronie. Gwardia próbowała na wszelkie sposoby zaskoczyć bramkarza gości, jednak defensorzy Arki nie mieli tego dnia problemów z rozbijaniem akcji gospodarzy.

 

Pierwszy gol w meczu padł 41. minucie, a jego autorem był Damian Mosiejko, który trafił do... własnej bramki. Wszystko zaczęło się od z pozoru niegroźnej wrzutki Dondery. Wydawało się, że od tego momentu gwardziści będą kontrolować przebieg wydarzeń na boisku, jednak Arka chciała jak najszybciej zdobyć wyrównującego gola. Ta sztuka udała się...Damianowi Mosiejko. Tym razem defensor gości trafił do właściwej bramki w 56. minucie.

 

Druga połowa należała do gości z Trójmiasta. To oni z dużą łatwością tworzyli kolejne sytuacje bramkowe. Gwardia również miała swoje okazje, jednak to goście wyszli na prowadzenie w 76. minucie, a Fabiańskiego pokonał Maciej Wardziński. Arka II Gdynia była w drugiej połowie znacznie lepsza od swoich rywali. Koszalinianie chcieli za wszelką cenę uratować punkt. Swoje sytuacje mieli Wojciechowski i Zejglic, jednak obaj zawodnicy nie potrafili pokonać bramkarza gości.

 

Gwardia postawiła wszystko na jedną kartę. Trener Żakieta przeprowadził ofensywne zmiany i liczył na zmianę rezultatu. Koszalinianie ryzykowali i atakowali dużą ilością piłkarzy, co zemściło się w 86. minucie. Przysłowiową kropkę nad „i” postawił Aleksander Jagiełło, który ustalił wynik spotkania na 1:3 dla Arki II Gdynia. Tym samym gwardziści przerwali serię sześciu zwycięskich meczów.

 

Gwardia Koszalin 1:3 Arka II Gdynia

1:0 [41'] Damian Mosiejko (sam.)

1:1 [56'] Damian Mosiejko

1:2 [76'] Maciej Wardziński

1:3 [86'] Aleksander Jagiełło

Poprzedni artykuł
Następny artykuł