Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Kto do Rady Miejskiej?

Autor Paweł Kaczor / info. komitety wyborcze / fot. eko-samorzadowiec.pl 11 Września 2014 godz. 11:50
Wybory samorządowe coraz bliżej. Mieszkańcy Koszalina wybiorą nie tylko prezydenta, ale także radnych. Wśród „jedynek” na listach wyborczych nie brakuje niespodzianek.

W małych miastach i gminach rada wybierana jest w jednomandatowych okręgach wyborczych. Natomiast w naszym mieście będziemy głosować w pięciu okręgach wyborczych. Okręg nr 1 obejmuje północną cześć miasta, okręg nr 2 – m.in. osiedle Jedliny, okręg nr 3 – Rokosowo, okręg nr 4 – m.in. Śródmieście, zaś okręg nr 5 – m.in. osiedle Morskie i Jamno. Każdy komitet wyborczy zgłasza po pięć list kandydatów do Rady Miejskiej. Z tychże list mieszkańcy będą wybierać swoich faworytów.

 

Na listach wyborczych Platformy Obywatelskiej „jedynkami” są obecny wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego Andrzej Jakubowski, aktualna radna miejsca Barbara Grygorcewicz, wiceminister edukacji narodowej Przemysław Krzyżanowski, prezydent Koszalina Piotr Jedliński (w przypadku wygranych wyborów prezydenckich zrzeknie się mandatu) oraz szef koszalińskiej PO Tomasz Sobieraj. Ponadto na listach Platformy Obywatelskiej znajduje się m.in. sprinterka Małgorzata Hołub, prowadzący imprezy masowe w mieście Damian Zydel i były koszykarz Leszek Doliński.

 

Na listach Lepszego Koszalina znajdą się przedstawiciele różnych środowisk społecznych oraz politycznych. Na pierwszych miejscach w kolejnych okręgach znaleźli się: kanclerz Politechniki Koszalińskiej Artur Wezgraj, była piłkarka ręczna Joanna Dworaczyk, lekarz rodzinny Sergiusz Karżanowski, działacz Komitetu Obywatelskiego Miasta Koszalina Stefan Romecki oraz obecny radny miejski Mariusz Krajczyński. Ponadto na listach LK znajduje się m.in. Grzegorz Niski, Irena Ciesielska, Krzysztof Gołaszewski, Arkadiusz Witkowski, Alina Anton, Maciej Zawadzki i Jacek Wezgraj.

 

Oficjalnie nie wiadomo jeszcze kto będzie „jedynką” na listach wyborczych Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że będzie to szef koszalińskiej młodzieżówki SLD Piotr Sikorski, obecna radna miejska Krystyna Kościńska, aktualny radny Mieczysław Załuski, wiceprzewodniczący SLD w Koszalinie Robert Kaczmarek i obecna radna Dorota Chałat. Kto będzie „jedynką” na listach Prawa i Sprawiedliwości również jest tajemnicą. Najprawdopodobniej będzie to aktualny radny miejski Mirosław Skórka, członek PiS Miłosz Janczewski, kandydatka na prezydenta miasta Anna Mętlewicz oraz obecny radny Artur Wiśniewski. Piąte nazwisko nie jest znane.

Poprzedni artykuł

Czytaj też

Komplety chętnych do pracy przy urnach

Paweł Kaczor / info. KBW / fot. Piotr Krzyżanowski - 24 Września 2014 godz. 12:27
Osób zainteresowanych pracą w komisjach wyborczych nie brakuje. Komitety już mają komplety chętnych do pracy przy urnach. Członek komisji wyborczej za dzień pracy zarobi 300 zł. W listopadzie odbędą się wybory samorządowe. Tego dnia do pracy w komisjach wyborczych zostanie zaangażowanie tysiące ludzi w całym kraju. – W celu zgłoszenia chęci udziału w pracach obwodowej komisji wyborczej należy zwrócić się bezpośrednio do pełnomocników komitetów wyborczych uczestniczących w wyborach. Termin zgłoszenia przez pełnomocników wyborczych lub upoważnione przez nich osoby kandydatów na członków komisji wyborczych upływa 17 października 2014r. – informuje Janusz Płochocki, główny specjalista w Krajowym Biurze Wyborczym.   Zainteresowanych taką pracą nie brakuje. W trzech komitetach – PO, PiS, SLD – mają już komplet chętnych. Tworzone są nawet listy rezerwowe. – W skład obwodowej komisji wyborczej powołuje się od 6 do 8 osób spośród kandydatów zgłoszonych przez pełnomocników wyborczych lub upoważnione przez nich osoby oraz jedną osobę wskazaną przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta spośród pracowników samorządowych gminy lub jednostek organizacyjnych. – podaje Płochocki.   Członkom obwodowych komisji wyborczych przysługuje dieta za czas pracy w komisji. Dla przewodniczącego komisji wynosi ona 380 zł, dla zastępcy przewodniczącego – 330 zł, zaś dla członka komisji – 300 zł. – Jeżeli w wyborach organów wykonawczych jednostek samorządu terytorialnego przeprowadzane jest głosowanie ponowne, członkom komisji przysługują diety w połowie wysokości. Składy komisji są te same co w pierwszym głosowaniu. – komentuje Janusz Płochocki.   Warto dodać, że w tym roku diety członków komisji wyborczych będą o ponad 100% wyższe. – Kwoty zryczałtowanych diet członków obwodowych komisji wyborczych zostały zwiększone z uwagi na niewystarczającą liczbę chętnych do udziału w pracach tych komisji co niejednokrotnie powodowało utrudnienia w powołaniu minimalnych ich składów. – wyjaśnia główny specjalista w KBW.   Jakie trzeba spełniać warunki by dostać pracę przy urnach? – Kandydatem do składu obwodowej komisji wyborczej może być osoba, która stale zamieszkuje na obszarze gminy właściwej dla tej komisji i posiada prawo wybierania, tj. osoba, która jest obywatelem polskim, najpóźniej w dniu wyborów kończy 18 lat, nie jest pozbawiona praw publicznych prawomocnym orzeczeniem sądu, nie jest pozbawiona praw wyborczych orzeczeniem Trybunału Stanu, nie jest ubezwłasnowolniona prawomocnym orzeczeniem sądu. – informuje Janusz Płochocki, główny specjalista w KBW.

Ostaszewski: Nie będziemy bawili się w celebryckie imprezy

Paweł Kaczor - 19 Września 2014 godz. 5:45
- Idę do wyborów pod hasłem „Koszalin społeczny, lepszy, demokratyczny.” – powiedział w rozmowie z Pawłem Kaczorem, dziennikarzem ekoszalin.pl Adam Ostaszewski, przewodniczący Rady Powiatowej SLD. Niemal dokładnie przed rokiem ogłosił Pan, że będzie ubiegał się o fotel prezydenta Koszalina. Do dziś nie przedstawił Pan jednak oficjalnie swojego programu. Dlaczego koszalinianie mają głosować właśnie na Pana?   - Idę do wyborów z hasłem „Koszalin społeczny, lepszy, demokratyczny”. Społeczny, czyli przyjazny rodzinom, seniorom, młodzieży. Jednym z konkretów, które proponuje jest utworzenie w Koszalinie Miejskiego Biura Porad Społecznych, gdzie udzielane będą m.in. porady prawne. Chcielibyśmy takie biuro utworzyć przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Koszalin Lepszy to Koszalin lepiej zarządzany, lepiej wykorzystujący swoje środki budżetowe i niemarnotrawiący je na niepotrzebne inwestycje, a także nakierowany m.in. na przedsiębiorców.   I sądzi Pan, że łatwiejszy dostęp do prawnika i lepsze zarządzanie pozwoli Panu odnieść wyborczy sukces?   - Nie tylko to. Chce Pan konkretów? Oto one, proszę…. Zamierzam ułatwić prowadzenie działalności gospodarczej przede wszystkim młodym. Młodzi ludzie mogliby wynajmować użytkowe lokale komunalne za niskie kwoty. Proponuje również sprzedaż mieszkań komunalnych za niską cenę. Dzięki temu środki, które idą na ich utrzymanie mogłyby zostać przeznaczone na inne cele. Natomiast Koszalin demokratyczny to taki, który słucha swoich mieszkańców. Chciałbym, aby m.in. Budżet Obywatelski funkcjonował w inny sposób, żeby był nastawiony na pewne tematy w danym roku, np. inwestycje sportowe czy drogowe. Zamierzam przywrócić w nowoczesnej formie targowisko funkcjonujące do 2011 r. w centrum miasta, stworzyć sportowe centrum na terenach „Gwardii”, a także doprowadzić do współfinansowania zabiegów in vitro przez samorząd.   Proszę powiedzieć jakie osoby zajmą pierwsze miejsca na listach wyborczych SLD. Koszalinianie chcieliby także wiedzieć, z kim będzie Pan współpracować w sytuacji, gdy już zostanie Pan prezydentem Koszalina?   - Jedynkami na listach wyborczych Sojuszu Lewicy Demokratycznej będą: obecna radna Krystyna Kościńska, szef młodzieżówki SLD Piotr Sikorski, aktualny radny Mieczysław Załuski, szef sztabu wyborczego Robert Kaczmarek i obecna radna Dorota Chałat. Jeśli chodzi o odpowiedź na drugi człon pytania to nie chcę już teraz „dzielić skóry na niedźwiedziu”. Nie wiadomo jaki będzie układ sił w Radzie Miejskiej. Czy nie będę zmuszony do zawarcia koalicji. Decyzję o moich współpracownikach podejmę zatem dopiero po ewentualnej wygranej.   Proszę powiedzieć jak to się stało, że SLD w Koszalinie do niedawna miało ogromne poparcie, ba Koszalin był nazywany nawet czerwonym zagłębiem, a teraz nie budzi już takiego zainteresowania?   - Ogólnopolskie załamanie poparcia było w 2005r. Łatwo je stracić, ale trudno odzyskać. Proces jego odbudowywania wciąż trwa. Ostatnie wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego pokazują, że to zaufanie powoli odzyskujemy. Mam nadzieje, że potwierdzi się to również w wyborach samorządowych.   W przeprowadzonej przez nasz portal sondzie „Radni pod lupą” pozytywnie oceniono tylko dwóch radnych Pana ugrupowania: Dorotę Chałat i Krystynę Kościńską…   - Pani Krystyna i Pani Dorota są znane ze swojej działalności społecznej. Są bardzo aktywne również jeśli chodzi o pracę w Radzie Miejskiej. Bardzo się cieszę, że zostało to docenione. Pokazuje to, że w SLD jest potencjał kobiecy, a te dwie panie nieprzypadkowo znalazły się na pierwszych miejscach list wyborczych naszej partii.   Pana pomysł na kampanię to….   - … stawiamy na bezpośredni kontakt z mieszkańcami. Nie będziemy bawili się w celebryckie imprezy. Chcemy merytorycznie przygotować się do tej kampanii i to robimy. Nasz pomysł na kampanię to też na pewno debaty. Mamy swój pomysł na Koszalin i czujemy się na tyle silni, że chcemy go skonfrontować z tym co robi obecna władza. Chcemy pokazać mieszkańcom, że liczą się wyłącznie pomysły merytoryczne, a nie fajerwerki.   A ile pieniędzy zamierzacie wydać na kampanię?    - To zależy od tego jak zostanie ustalony limit wewnątrzpartyjny. Trudno powiedzieć jaka dokładnie to będzie kwota. Łączny limit na kampanię to ok. 150 tys. zł i my na pewno go nie przekroczymy.   Gdyby w Koszalinie doszło do drugiej tury wyborów prezydenckich, a lider SLD by się w niej nie znalazł to, czy poparłby któregoś z pozostałych kandydatów?   - W takim przypadku poprę któregoś z kandydatów, którzy będą w drugiej turze. To kogo wybiorę, zależy od tego, który z kandydatów zadeklaruje poparcie dla naszego programu.   Jedno z ugrupowań startujących w wyborach organizuje specjalny koncert. Czy to dobry sposób na zwrócenie uwagi na siebie?   - Jest to przykład tzw. „kampanii cyrkowej”. Impreza ta na pewno jest miła dla mieszkańców, ale nie ma nic wspólnego z tym, jaki ma być Koszalin w przyszłości. Lepszy Koszalin i Artur Wezgraj deklarowali kampanie merytoryczną, a jak widać wolą odpalać fajerwerki i bawić się w celebrytów niż przedstawić poważnych kandydatów do Rady Miejskiej i na prezydenta Koszalina.    Wypowiedzi Adama Ostaszewskiego są autoryzowane.

Kandydaci do sejmiku

ArtRut, fot. Krzysztof Wasilewski - 14 Września 2014 godz. 8:28
Ponad połowa kandydatów PO w wyborach do zachodniopomorskiego sejmiku to ludzie spoza partii. W Szczecinie zarząd zachodniopomorskiej PO zatwierdził listy wyborcze. Hasło wyborcze brzmi: "Łączy nas Pomorze Zachodnie". - Kompetentni, znani i lubiani. To kandydaci popierani przez Platformę Obywatelską w wyborach do samorządu Województwa Zachodniopomorskiego – powiedział Stanisław Gawłowski, szef zachodniopomorskiej PO. - Ostatnie lata to dobry czas dla Pomorza Zachodniego. Chcemy utrzymać ten kurs i stawiamy na silną drużynę do województwa którą poprowadzi w wyborach Marszałek Olgierd Geblewicz. Doświadczeni samorządowcy w Sejmiku Województwa będą gwarancją rozwoju w obecnej perspektywie UE 2014-2020 – dodał Gawłowski. – „Duża część przyjętych list konstruowana była wspólnie ze wspierającymi nas niezależnymi kandydatami na Prezydentów, Burmistrzów i Wójtów. Doskonałym tego przykładem jest pierwsze miejsce na liście w okręgu stargardzkim Rafała Zająca, bezpartyjnego wiceprezydenta Stargardu Szczecińskiego, popieranego przez Sławomira Pajora. Platforma Obywatelska jako formacja otwarta będzie współpracować w tegorocznych wyborach z zachodniopomorskimi samorządowcami pod hasłem „Łączy nas Pomorze Zachodnie – powiedział Olgierd Geblewicz, wiceprzewodniczący zachodniopomorskiej PO, przewodniczący PO w Szczecinie.  Na czele listy nr 4 (miasto Koszalin, powiaty: koszaliński, sławieński, szczecinecki) stanął były poseł, wieloletni samorządowiec, założyciel Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Koszalinie Jan Kuriata. Oto lista:    Okręg nr 4 1. Kuriata Jan - samorządowiec, poseł na Sejm VI kadencji, rektor PWSZ w Koszalinie  2. Wyszomirski Adam - radny województwa  3. Karlińska Elżbieta - wiceprezes Darłowskiej Lokalnej Grupy Rybackiej  4. Biłas Roman - wiceprezes Związku Ukraińców o/Koszalin  5. Kroll Ewa - dyrektor szkoły, Koszalin  6. Szewczyk Roman - starosta koszaliński  7. Cichoń Sławomir - leśnik, Szczecinek  8. Sempołowicz Beata - skarbnik UMiG Bobolice  9. Czarnuch Edyta Anna - dyrektor placówki opiekuńczo-wychowawczej, Sławno  10. Kęsik Marek - dyrektor Zakładu Gazowniczego, Koszalin  

Radni pod lupą - wyniki

Ekoszalin - 1 Września 2014 godz. 13:43
Tylko siedmiu obecnych radnych wybralibyście Państwo do nowej Rady Miasta. Tak wynika z zakończonej dzisiaj sondy „Radni pod lupą“. W naszej elekcyjnej zabawie zaproponowaliśmy Wam odpowiedź na następujące pytania: jak oceniacie aktywność obecnych radnych podczas sesji, ich zaangażowanie w prace komisji, pomysł na przyszłość Koszalina. Poprosiliśmy również o Waszą deklarację dotyczącą reelekcji poszczególnych radnych.   W oddzielnej sondzie chcieliśmy uzyskać waszą opinię dotyczącą sprawowania władzy przez obecnego prezydenta. Tu mieliście odpowiedzieć na trzy zagadnienia dotyczące: inwestycji miejskich, sytuacji społeczno-gospodarczej i rynku pracy w mieście oraz ocenić zarządzanie urzędem i usługami dla mieszkańców. Zainteresowanie sondami przeszło nasze najśmielsze oczekiwanie. W sondzie „prezydenckiej“ oddaliście 3971 głosów, a na „radnych“ oddaliście 11041 głosów!   Ubiegający się o reelekcję prezydent Koszalina, Piotr Jedliński został przez Was dość srogo oceniony. Za jego aktualną polityką inwestycyjną opowiedziało się 44%. Pozytywną opinię w dziedzinie działalności polityki społeczno-gospodarczej Jedlińskiego w Koszalinie pozytywnie oceniło 36%. Za to znacznie więcej z Was dobrze ocenia dotychczasowa pracę Jedlińskiego w urzędzie. Pozytywną ocenę wystawiło w tym względzie aż 45% głosujących. Prezydent Jedliński otrzymał także największą liczbę „lajków“ – 106. Dużą Waszą sympatią cieszy się także Dorota Chałat – 64 „lajki“.   Równie surowo co prezydenta oceniacie Państwo obecnych radnych. Gdyby wyniki naszej sondy sprawdziły się w wyborach, to tylko siedmiu z obecnych 25 przedstawicieli w miejskim samorządzie zasiadłoby w nim ponownie. W nowej radzie znaleźliby się: Dorota Chałat 62%, Sergiusz Karżanowski 53%, Mariusz Krajczyński 53%, Łukasz Sendlewski 53%, Sebastian Tałaj 64%, Marcin Waszkiewicz 56%, Artur Wezgraj 57%. Bliski reelekcji był także Eugeniusz Żuber 48%. W gronie radnych największą liczbę głosów otrzymał Artur Wezgraj – 1336. Ten ponowny kandydat na prezydenta uzyskał za to tylko 16 „lajków“. Z kolei aż 57% głosujących poparłoby go w zaplanowanych na 16 listopada br. wyborach.    Zaskakująco wysoki wynik uzyskał Sebastian Tałaj (Platforma Obywatelska). Były sportowiec uzyskał aż 1079 głosów. Najwięcej pozytywnych (771), ale i negatywnych (565) głosów otrzymał obecny kanclerz Politechniki Koszalińskiej. Najmniej pozytywnie nasi Czytelnicy ocenili (zaledwie 51) dotychczasową postawę Roberta Rokaszewicza. Nieco zaskakuje także słaby rezultat Anny Mętlewicz. Kandydatka PiS na prezydenta miasta otrzymała 460 głosów, z tego aż 377 przeciwnych.