Koszalin, Poland
sport

Bierkus triumfuje

Autor Artur Rutkowski 5 Września 2014 godz. 22:37
58-letni Mirosław Bierkus odniósł duży sukces wygrywając w II Górskim Biegu WOP-isty. Koszalinianin okazał się najlepszy w półmaratonie nordic walking.

Mieszkaniec naszego miasta okazał się najlepszy na trasie 22.5 km uzyskując czas 2 godz 38 min 50 sek. Ponadto drugiego na mecie wyprzedził zaledwie 0.3 sekundy. Bieg był bardzo trudny, całonocne opady deszczu spowodowały, że zawodnicy często musieli mierzyć się z błotem, które miejscami sięgało nawet kolan. Tuż przed biegiem duża część ze sportowców zrezygnowała. Jednak na starcie stanęło 48 maratończyków i 26 kijkarzy.

 

- Mimo, że lubię trudne biegi, był to jeden z moich trudniejszych startów. Cieszę się, że potwierdziłem swoją wysoką formę. - podsumował swój występ Mirosław Bierkus.

Poprzedni artykuł

Czytaj też

Mirosław Bierkus z sukcesem na Nordic Walking World Cup w Maroku

Art, fot. FB/Mirosław Bierkus Mariano - 28 Listopada 2025 godz. 9:24
Koszalin ponownie ma powody do dumy — 69-letni Mirosław Bierkus, jeden z najbardziej rozpoznawalnych ambasadorów nordic walking w regionie, wystartował w Nordic Walking World Cup 2025 w Agadirze (Maroko) i mimo ekstremalnie trudnych warunków zapisał kolejny międzynarodowy sukces na swoim koncie. Start, który wymagał charakteru Nordic Walking World Cup w Agadirze to jedna z najważniejszych imprez roku, przyciągająca zawodników z wielu krajów. Słoneczny klimat, widok oceanu i trudne warunki terenowe sprawiają, że start w Maroku to nie tylko sportowa rywalizacja, ale i prawdziwa próba charakteru. Trasa marokańskich zawodów okazała się wyjątkowo wymagająca — marsz po miękkim piasku, wysoka temperatura i brak cienia sprawiły, że nawet pięciokilometrowy dystans zamienił się w sprawdzian granic wytrzymałości.   — 5 km to nie moja bajka, ale tym razem zwyciężył zdrowy rozsądek i inne okoliczności — skomentował Bierkus. Mimo wszystko koszalinianin spisał się znakomicie. Uplasował się 15. miejscu w kategorii Open M i wywalczył 2. miejsce w kategorii M65. — Cieszę się, choć mam lekki niedosyt… — dodał sportowiec. Z Góry Chełmskiej na światowe areny Choć międzynarodowe trasy wiodą przez pustynie, wybrzeża i górzyste tereny, jego ulubionym miejscem do treningów pozostaje koszalińska Góra Chełmska. — Las, przyroda. Niesamowite doznania, endorfiny, poprawa wydolności tlenowej, beztlenowej… A kiedy przychodzi start — niesamowite wrażenia i rywalizacja — mówi Bierkus. To właśnie tam, podczas wielokilometrowych treningów, kształtuje formę, która pozwala mu rywalizować na najwyższym poziomie. Mistrz nie tylko sportowy — zwycięzca najważniejszego wyścigu Jednak największym triumfem pozostaje jego zwycięstwo nad chorobą nowotworową — walka, z której wyszedł silniejszy niż kiedykolwiek. — Dzięki nordic walking powoli wychodzę — fizycznie i mentalnie. Głowa jest najważniejsza — podkreśla. Bierkus, dziś jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich zawodników w swojej kategorii, od lat zachęca do nordic walkingu niezależnie od wieku: — To sport dla wszystkich — od dzieci po osoby w wieku późnej dorosłości. To piękny czas, nie „senioralny”, tylko dojrzały i aktywny — dodaje z uśmiechem. Korzenie sportowe: od kolarstwa do kijków Jego sportowa historia jest równie imponująca. W 2009 roku, mając 54 lata, wystartował pierwszy raz w zawodach nordic walking — i od razu zajął 5. miejsce Open i 1. w kategorii 50+ na 12 km. Wyprzedził go m.in. mistrz świata, a przed nim finiszował… olimpijczyk Adam Korol, złoty medalista z Pekinu i późniejszy (2015) minister sportu.  To tylko potwierdza klasę koszalinianina — twardy, doświadczony i zawsze gotowy do walki. Brawo, Panie Mirku! Koszalin jest dumny!