Wojciech Pawłowski to niezwykle barwna, ale i kontrowersyjna postać. Młody bramkarz Śląska Wrocław nie miał problemy przez to co powiedział w mediach lub przez pozaboiskowe wybryki. Jedno jest pewne, 21-latek to utalentowany golkiper, który ma za sobą występy w młodzieżowej reprezentacji Polski i transfer do Udinese Calcio (wówczas trzecia drużyna Serie A). Sezon 2014/2015 miał być dla wychowanka Bałtyku przełomowy. Pawłowski chciał udowodnić swoją wartość i wrócić do dawnej formy.
Po kompletnie nieudanych dwóch poprzednich sezonach, koszalinianin trafił do Śląska Wrocław. Gdy wydawało się, że młody bramkarz ugruntuje swoją pozycję i będzie regularnie bronił w ekstraklasie, przydarzył mu się słabszy mecz z Pogonią Szczecin. Wówczas trenerzy wrocławskiej drużyny zdecydowali o przesunięciu Pawłowskiego do drużyny rezerw, jednak ten nie stawił się na mecz.
Konsekwencje tego wyskoku mogą być znacznie gorsze. Śląsk testuje nowego bramkarza, który miałby być konkurencją dla wychowanka Bałtyku. Trener wrocławian – Tadeusz Pawłowski będzie bacznie obserwował Mateusza Taudula, który występował ostatnio w rezerwach angielskiego Evertonu. Warto także pamiętać, że sporym zagrożeniem dla Wojciecha Pawłowskiego jest również Mariusz Pawełek.