Jako pierwsze na prowadzenie wyszły Norweżki. Zawodniczki ENERGA AZS dzięki trafieniom Sary Garović i Joanny Załogi z rzutu karnego bardzo szybko odebrały prowadzenie rywalkom.
Po kwadransie gry koszalinianki przegrywały, różnicą dwóch bramek 4:6. Jednak akademiczki nie poddawały się i w dalszym ciągu walczyły o pozytywny rezultat. Na dziesięć minut przed przerwą bramki Doroty Błaszczyk i Aleksandry Kobyłeckiej doprowadziły, do kolejnego remisu, tym razem 7:7.
W końcówce pierwszej połowy minimalnie lepiej radziły sobie przyjezdne, które na przerwę schodziły z przewagą dwóch trafień 11:13.
Na drugą połowę w bramce gospodyń wyszła sprowadzona z Vistalu Gdynia Beata Kowalczyk, która musiała sobie radzić z jeszcze bardziej agresywnie grającymi Norweżkami. Niestety defensywa gospodyń z każdą kolejną minutą zostawiała więcej miejsca rywalkom. W 54 minucie przewaga Glassverket wynosiła już osiem bramek 18:26.
Ostatnie minuty meczu należały do Karoliny Kalskiej, która w ciągu pięciu ostatnich minut zdobyła cztery bramki. Dzięki Kalskiej przewaga stopniała do sześciu trafień. Mecz zakończył się wynikiem 22:28.
W drugim niedzielnym spotkaniu zmierzyły się drużyny Startu Elbląg i Aussie Sylex Sambor Tczew. Po wyrównanym i niezwykle ciekawym spotkaniu zwycięstwo odniósł Start, w barwach którego najskuteczniejsza była Sylwia Lisewska zdobywczyni sześciu bramek. Ponadto w drużynie z Tczewa wystąpiła Tatiana Bilenia, która rzuciła cztery bramki.
Ostatnie starcie dnia to pojedynek Sambora z Glassverket, po jednostronnym spotkaniu lepsze okazały się Norweżki, które wygrały 33:23. Dwa trafienia dla Sambora rzuciła Bilenia.
Drugi dzień turnieju rozpocznie się o godzinie 13:30 starciem Startu Elbląg z Norweżkami, następnie na parkiet wybiegną gospodynie, które zmierzą się ze Startem Elbląg, a rozgrywki zakończy pojedynek ENERGII AZS z drużyną z Tczewa.
Dodajmy, że mecz na wszystkie spotkania w Hali Widowiskowo Sportowej przy ul. Śniadeckich jest bezpłatny.
Poniedziałek 11 sierpnia