Tradycyjnie w roli faworytów znajdują się Brazylijczycy, Argentyńczycy, Hiszpanie - obrońcy trofeum z 2010, a także Niemcy. Podobnie myślą mieszkańcy naszego miasta. W każdym turnieju, jest drużyna która trochę miesza w czołówce zmagań. Tegoroczny turniej powinien być udany dla nowej siły w futbolu - "Czerwonych Diabłów", czyli Belgów
Zadalimy mieszkańcom jedno zasadnicze pytanie "Kto wygra Mistrzostwa Świata w Brazylii?". Kapitan Gwardii, Daniel Wojciechowski w roli faworyta stawia naszych sąsiadów - Niemców. Zdanie Wojciechowskiego podziela, również piłkarka UKS Victoria SP2 Sianów, Karolina Struszczyk.
Kolejnym faworytem wydaje się Belgia, na którą stawia Leszek Pazdur, były zawodnik Bałtyku i Gwardii, który obecnie gra w Astrze Ustronie Morskie. Z jego zdaniem zgadzają się m.in. piłkarz Victorii Sianów.
- Ludzie uważają ich za czarnego konia mistrzostw, a ja za faworyta. Mają świetnych graczy na każdej pozycji - uzasadnia swoją wypowiedź Krystian Jegliński.
trzeba pamiętać też o gospodarzach, którzy na poprzednich dwóch Mundialach nie zachwycili. Jednak Brazylia, zawsze miała zawodników, którzy mogą jednym zagraniem odmienić losy każdego spotkania. Podobnie uważa Damian Zydel, z Zarządu Obiektów Sportowych
- Faworytem Mistrzostw Świata wydaje się Brazylia. Luis Felipe Scolari ma w składzie wielu wybitnych zawodników, z Neymarem na czele. Mobilizująca dla tej drużyny może okazać się także presja. Każdy wie, że w Brazylii piłka nożna to religia, a 12 lat bez jakiegokolwiek medalu podczas Mistrzostw Świata to dla tego narodu... wielka porażka. Czas to zmienić. Jak nie teraz, to kiedy? Osobiście trzymam jednak kciuki za Belgię. Eden Hazard i spółka mogą okazać się "Czarnym Koniem" mundialu. W Belgi postawiono na szkolenie młodych zawodników, którzy szybko trafiają pod skrzydła największych klubów świata. Nic jednak nie przyszło od razu, jak byśmy chcieli np. w Polsce. Cały proces trwał, aż 10 lat, a efekt widoczny jest gołym okiem. Ich sukces może skłonić wielu działaczy do przemyleń. Skoro nasza drużyna nie gra podczas Mundialu, to niech mundial wygra kto, dzięki komu coś w polskiej piłce ruszy do przodu.
W wysokiej formie powinni być obrońcy trofeum Hiszpanie, którzy są także aktualnymi Mistrzami Europy, takiego zdania jest m.in. reporter lokalnej telewizji MAX, podobnie uważa Małgorzata Hołub, sprinterka z Koszalina.
Natomiast kciuki za Francję będzie trzymać drugi trener Gwardii Koszalin, Łukasz Drożdżal, który uważa, że mająca w składzie m.in. triumfatora Ligi Mistrzów Karima Benzema, powinna się wreszcie odrodzić, ale jeżeli miałby obstawiać postawiłby na Brazylię i Argentynę.
O zabranie głosu poprosiliśmy, również sportowego reportera Radia Koszalin Mirosława Pieńkowskiego:
- Uważam, że jest kilka bardzo dobrych drużyn. Chciałbym żeby tym razem wygrał ktoś nowy, już nie koniecznie Hiszpania czy Niemcy. Dużą szansę mają Brazylijczycy i Argentyńczycy. Nie ważne kto zostanie mistrzem Świata. Najważniejsze żebyśmy mieli wielką piłkarską ucztę przed telewizorami i tego życzę wszystkim kibicom i sobie również.
Na nasze pytanie odpowiedzieli, także:
Aby poczuć atmosferę Mundialu dodajemy spot: