Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Remis w starciu Bałtyków

Autor Patryk Pietrzala 22 Marca 2014 godz. 16:20
Po efektownej wygranej nad Koralem Dębnica, piłkarze Bałtyku Koszalin bezbramkowo zremisowali z Bałtykiem Gdynia.

Koszalinianie przystąpili do spotkania z Bałtykiem Gdynia jako faworyt. Podopieczni trenera Wojciecha Polakowskiego są rewelacją trzeciej ligi. Po pierwszej kolejce w rundzie wiosennej, biało-niebiescy przeskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli, jednak zawodnicy, jak i szkoleniowiec drużyny odcinają się od rozmów o awansie. - Podchodzimy do tego ze spokojem, nie podpalamy się. Wiemy, że stać nas na bardzo dużo, jednak nasze cele nie uległy zmianie – mówił przed spotkaniem Mateusz Bany.

 

W pierwszej połowie stroną przeważającą byli gospodarze, jednak podopieczni trenera Polakowskiego nie potrafili stworzyć sobie dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Piłkarze z Gdyni byli zagubieni i nie potrafili przejść przez niezłą obronę rywali.

 

Sytuacja uległa zmianie w drugiej połowie. Obie drużyny miały tyle samo szans na zdobycie bramki. Nieco bliżej byli koszalinianie, którzy w 61. minucie mogli otworzyć wynik meczu, ponieważ sędzia spotkania podyktował dla nich rzut karny. Wszystko dzięki Adrianowi Rząsie, który był faulowany w szesnastce Bałtyku Gdynia. Do piłki podszedł Kordian Rudziński... Tym razem lepszy okazał się golkiper gości. Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

 

 

 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł