W obecnym sezonie Łysiak wystąpił w 11 meczach III ligi. Wpisał się jeden raz na listę strzelców. Był wyróżniającym się piłkarzem Centralnej Ligi Juniorów, trafił do Bałtyk-u z Passata Bukowo Morskie.
Łysiak w styczniu skończył 18 lat. Do zespołu z Niemiec został wypożyczony na rok. VfL Wolfsburg zagwarantował sobie też prawo pierwokupu młodego napastnika. Piłkarz może zostać wykupiony już w trakcie przebywania na wypożyczeniu. Łysiak w sobotę ma zagrać w sparingu najstarszej grupy juniorskiej.
- Jak to się stało, że trafiłeś do VFL Wolfsburg?
- Bylem dwukrotnie na testach. Od samego początku podobało, mi się w Wolfsburgu. Zawsze chciałem trafić właśnie do tego klubu. Głównie dzięki pomocy mojego managera i prezesa Zenka Bednarka udało mi się podpisać kontrakt z klubem.
Jakie zauważyłeś różnicę w treningach?
- W moim nowym klubie gra się zdecydowanie szybciej. Warto podkreślić, że w Niemczech gra się wszystkie treningowe gierki jedynie na "dwa kontakty". Sprawia to, że gra z każdym kolejnym treningiem staja się płynniejsza i jak już mówiłem szybsza.
Kto pomaga Ci w nowym klubie?
- W Wolfsburgu oprócz mnie jest dwóch innych Polaków. Starają się wszystko mi tłumaczyć i w razie problemów pomóc. Dzięki nim z każdym dniem radzę sobie coraz lepiej.
Jaki jest twój piłkarski cel na najbliższy rok?
- Moim osobistym celem jest staranie się o jak najwięcej minut w drużynie do lat 19, mojego nowego klubu.
Czy widzisz się w roli piłkarza pierwszej drużyny VFL Wolfsburg?
- Każdy młody piłkarz marzy o grze w Bundeslidze. Zrobię wszystko, aby tego dokonać. Jednak, do tego jeszcze długa i trudna droga. Mam nadzieję, że pewnego dnia zadebiutuję w Bundeslidze.
Za czym najbardziej tęsknisz?
- Bardzo tęsknie za moją dziewczyną, rodziną i przyjaciólmi
Dziękuję za rozmowę.