W poniedziałek o godzinie 19:00 w Centrum Sportu i Rekreacji w Zielonej Górze przed drużyną z Koszalina niezwykle ciężkie zadanie. Rywalami Akademików będą bowiem zawodnicy Stelmetu, najlepszej drużyny w Polsce w sezonie 2012/2013. Wydawać by się mogło, że naszpikowana gwiazdami drużyna prowadzona przez niezwykle impulsywnego trenera Mihailo Uvalina jest poza zasięgiem ligowej konkurencji. Nic bardziej mylnego. Już na początku sezonu, bo w trzeciej kolejce, drużyna ta poniosła porażkę. W słupskiej hali Gryfia uległa miejscowym Czarnym, 72:81.
Porażka ta podrażniła ambicję drużyny Mistrzów Polski. Właściciel klubu pozwolił sobie nawet na udzielenie wywiadu, w którym przyznał, że przy tworzeniu drużyny popełnione zostały błędy, takie jak zatrudnienie Russella Robinsona i Richarda Guina. Obaj gracze w połowie października zostali zwolnieni z klubu. Na pewno jednak za błąd nie można uznać zakontraktowanie czołowych polskich zawodników na pozycji rozgrywającego i rzucającego obrońcy. To właśnie Łukasz Koszarek i Przemysław Zamojski są liderami drużyny. Pierwszoplanowymi postaciami są także skrzydłowy Christian Eyenga oraz środkowy Vładimir Dragicević. To właśnie ci gracze stanowią w tym sezonie o sile zielonogórskiego zespołu.
O tym, jak bardzo silnym zespołem jest Stelmet przekonali się w piątek ośmiokrotni Mistrzowie Włoch, Montepaschi Siena. Drużyna z Polski wygrała to spotkanie 73:65 odnosząc pierwsze zwycięstwo w historii w rozgrywkach Euroligi. Zespół trenera Mihailo Uvalina ma więc zaledwie trzy dni na regenerację sił. O wiele mniej niż AZS, który miał aż 9 dni na przygotowania do meczu.
AZS po trzech kolejnych porażkach plasuje się w dolnej części tabeli. Drużyna zawodzi, w szczególności zawodzą ci, którzy mieli kreować grę drużyny. LaceDarius Dunn zupełnie nie odnajduje się w roli lidera, Darrell Harris zmaga się z kontuzją, Raymond Sykes gra w kratkę, a Oded Brandwein przeplata dobre momenty gry z fatalnymi. To właśnie brak stabilnej formy jest jak do tej pory największym problemem Akademików. Jak będzie tym razem?