Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

Jesień ze Skubasem

Autor Kuba Grabski 21 Października 2013 godz. 22:49
Słuchanie ciekawej muzyki i oglądanie uśmiechniętych ludzi na widowni, to zaskakujący zestaw jak na poniedziałek, którego przecież na ogół nie lubimy. Skubas przyjechał, zagrał i był jak tegoroczna jesień. Pogodny i energetyczny.

Kawałek Podłogi wypełnił się ludźmi, którzy wiedzieli na co przyszli i do tego się nie zawiedli. Jako support zaprezentował się koszaliński zespół gimnazjalistów Luna Eclipsis. Długowłosi młodzieńcy, z poważnymi minami zaproponowali swoja wersję muzyki postgrungowej, nie pozbawionej melodyjności.

 

 

 

Ale oczywiście wszyscy czekali na gwiazdę wieczoru. Artysta zadebiutował w zeszłym roku. Szybko został obsypany wieloma nagrodami i zdobył serca widowni. Trzeba przyznać, że jego pomysł na muzykę zaskakuję oryginalnością.

 

 

Wersje koncertowe piosenek znanych z „Wilczegołyka” są jeszcze bardziej chropowate i transowe. Ta muzyka to połączenie psychodelicznej muzyki rockowej, z folkiem i anielskimi harmoniami trójki śpiewających razem z liderem gitarzystów. To prawdziwa przyjemność patrzeć z jaką pasją młodzi panowie wyczarowują piękne, ale także irytujące dźwięki ze swoich instrumentów.

 

 

 To był kolejny udany wieczór w klubie przy ulicy Piastowskiej, można powiedzieć, że jesień wyjątkowo nas w tym roku rozpieszcza i chyba „deprecha” nam nie grozi.

Poprzedni artykuł