Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

„Babska” zabawa w klubie Plastelina

Autor Robert Kuliński / fot. ArtRut 19 Października 2013 godz. 3:32
W piątek, 18 października w Plastelinie, odbyła się pierwsza edycja „Modeliny”, czyli zabawa z modą, jako hasłem przewodnim.

 

Organizatorkami tego na wskroś kobiecego wydarzenia, były Hanna Kroczak oraz Marcela Otulakowska. Cała impreza podzielona była na kilka etapów. Najważniejszym i najbardziej interaktywnym, był swap party. Czym jest swap party? Jak wyjaśniła Hanna Kroczak, to okazja do pozbycia się niepotrzebnych, nienoszonych ubrań. Polega to na tym, że każda uczestniczka, wybiera ze swojej szafy takie ubrania, których już nie nosi. Następnie przynosi do klubu. Prezentuje je i zachęca inne uczestniczki do wymiany, np. „moja torebka, za twoją torebkę”.

 

 

Można dopatrzeć się tu podejścia ekologicznego, jak i dbałości o względy ekonomiczne. Pomysł nie jest nowy, bo w większych miastach takie imprezy mają miejsce już od jakiegoś czasu. W Koszalinie, raz już odbyło się swap party, w kawiarni Pauza w kwietniu tego roku. „Modelina” to jednak pierwsza tak rozbudowana propozycja w naszym mieście.

 

 

Głównym celem, jak podkreślała w rozmowie jedna z organizatorek, była integracja dziewczyn interesujących się modą. Spotkanie, nawiązanie nowych znajomości i ogólnie miłe spędzenie czasu  , na „babskich” rozmowach o „ciuchach” i nie tylko. Są plany aby „Modelina” była imprezą cykliczną.

 

 

Oprócz swap party, organizatorki zaprosiły do wystawienia swoich ręcznie wykonanych produktów odzieżowych: firmę HOLO, produkującą torby, KollAnna czyli oryginalne obuwie oraz Barbarę Wysmyk, autorkę tzw „Rysunków do Noszenia”. Miała odbyć się projekcja filmów o tematyce mody, ale z powodu niedużej frekwencji, nie doszła do skutku. Na początku o godzinie 16, choć uczestniczek było niewiele to wydawało się, że już za chwile Plastelina wypełni się po brzegi. Niestety tak się nie stało.

 

 

Nie jest to jednak niczym dziwnym, to pierwsza impreza z tego cyklu, więc publiczność musi się jeszcze oswoić z „Modeliną”.

 

Na zakończenie, organizatorki przygotowały „coś dla ucha i do tańca”. Wystąpiło dwóch dj'ów , Mad Mat 3000 oraz Berger. Aby podkreślić „babski” charakter imprezy, panie miały wstęp wolny, panowie musieli zapłacić 5 zł.

 

Podczas dzisiejszego dnia, frekwencja nie była imponująca, ale być może kolejne edycje zainteresują większą liczbę, uczestniczek.