Klub bilardowy „Mirror”

Idea powstania sali bilardowej „zrodziła się” spontanicznie. – Rozmawialiśmy w gronie znajomych o tym, że na dobrą sprawę weekendami, gdy Kreślarnia jest zamknięta lub płatna jak w sobotę, to za bardzo nie ma co ze sobą zrobić. Siedzenie przy laptopie w pokoju było bardzo nużące. – informuje Mateusz Kwella, pomysłodawca i koordynator projektu.

Pojawił się pomysł, aby zagospodarować pomieszczenie piwniczne w akademiku i zrobić w nim salę bilardową. – Zrobiłem jej projekt, który przedstawiłem na I Forum Studenckim Politechniki Koszalińskiej, które również było naszą inicjatywą i jednocześnie stanowiło odskocznie do realizacji wydawać by się mogło nierealnego pomysłu. – komentuje Kwella.

Łukasz Janocha (student Wydziału Mechanicznego) zaoferował, że odda swój stary i nieużywany stół bilardowy za darmo. Po kilku wizytach u władz uczelni, a także u kierownika osiedla akademickiego udało się pozyskać materiały budowlane na remont pomieszczenia po byłym aerobiku. – Były to farby, pędzle, podstawowy sprzęt niezbędny do odświeżenia sali. Zebraliśmy się w wąskiej grupie i zaczęliśmy działać. – dodaje Mateusz.

Remont był niemalże ukończony pod koniec czerwca. – Potem była przerwa wakacyjna, co trochę opóźniło pracę, jednak po powrocie w październiku bardzo szybko udało nam się wykończyć wnętrze. Stół również został już przetransportowany. Zostało do wykonania kilka prac wykończeniowych. – komentuje pomysłodawca. „Turniej otwarcia” odbędzie się 29 października (więcej informacji i zapisy w pok. 302-2 w DS3 lub pod nr 697 634 168).

W czasie roku akademickiego, klucz do sali będzie powszechnie dostępny w portierni DS3. Zostanie on wydany po okazaniu karty mieszkańca i podpisaniu oświadczenia o znajomości regulaminu (jego treść tutaj). – Dodam, że nie po to poświęcaliśmy swój czas i pracę w stworzenie czegoś dla innych, by inni swoim zachowaniem sami sobie to odebrali. Mam nadzieję, że wszystko zostanie odebrane w bardzo pozytywny sposób przez społeczność akademicką i wspólnie będziemy spędzać miłe chwile w nowo powstałej sali. – dodaje Kwella.

W założeniach sala ma się rozwijać „z czasem”. – Im lepiej zostanie przyjęta, im więcej pomocy i

własnego wkładu studenci będą chcieli włożyć w jej rozwój, tym będzie przynosiła ona większą chlubę naszej społeczności, jak i samemu osiedlu akademickiemu. – uważa pomysłodawca. Do tej pory dzięki uprzejmości żaków, jak i samej uczelni udało się pozyskać kilka foteli, kanapę, wieżę, a przede wszystkim stół bilardowy w dobrym stanie.

Warto dodać, że finał w/w turnieju odbędzie się w Klubie Studenckim Kreślarnia. Jeśli chcecie być Państwo na bieżąco z informacjami na temat sali bilardowej – śledźcie nasz portal oraz fejbuskowy profil (link) lokalu. – Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło zgodnie z planem i żebyśmy wszyscy mogli bawić się w nowej sali, otwartej codziennie, w której studenci bez żadnych opłat będą mogli pograć w bilard, ale nie tylko, bo będzie dużo gier planszowych, a nawet szachy. – informuje pomysłodawca i koordynator projektu.