Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Izabela Czarna powołana

Autor Patryk Pietrzala / fot. Artur Rutkowski 16 Października 2013 godz. 11:14
Bramkarka Firmus AZS Politechniki Koszalińskiej, Izabela Czarna, dostała powołanie na najbliższy cykl akcji szkoleniowych, które obędą się w najbliższych dniach.

 

Izabela Czarna to topowa bramkarka w PGNiG Superlidze. Jej refleks i efektowne obrony często dawały Akademiczkom trochę wytchnienia i pozwalały odskoczyć od przeciwnika. To niezwykle doświadczona zawodniczka, dwukrotna Mistrzyni Polski.

 

27 października kadra Polski zagra przeciwko Czeszkom, więc można się spodziewać, że bramkarka Firmus AZS Politechniki załapie się do składu i będzie bronić w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Europy.

 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Czytaj też

Czarna nie zatrzymała Czarnogóry

Artur Rutkowski - 11 Czerwca 2014 godz. 22:46
Polskie piłkarki ręczne nie zdołały pokonać Czarnogóry w meczu el. ME. Po emocjonującym spotkaniu Polki z Izabelą Czarną w składzie przegrały w Częstochowie 22:25. Rywalki już przed środowym pojedynkiem miały zapewniony udział w mistrzostwach Starego Kontynentu, które pod koniec 2014 odbędą się na Węgrzech i Chorwacji. Natomiast biało-czerwone, aby przybliżyć się do turnieju finałowego musiały teraz wygrać. Niestety nie udało się.   Pierwsza połowa dawała nadzieję na sukces, Polki prowadziły jedną bramką 11:10. Jednak po zmianie stron przyjezdne zaczęły grać na bardzo wysokim poziomie i ostatecznie to one odniosły zwycięstwo 22:25.   Awans na ME jest jeszcze realny, aby się tak stało, Polska w sobotę w Bernie będzie musiała ograć Czechy. Ponadto tylko wygrana czterema trafieniami da naszym zawodnikom awans do finałów ME.   Trzymajmy kciuki w sobotę za nasze dziewczyny, a przede wszystkim za jedną - reprezentantkę koszalińskiej ENERGII AZS. Mowa oczywiście o Izabeli Czarnej, która również zagrała w środowym spotkaniu.   Polska - Czarnogóra 22:25 (11:10)    Polska: Małgorzata Gapska, Izabela Czarna - Monika Stachowska 1, Karolina Siódmiak 3, Joanna Gadzina, Marta Gęga, Kinga Grzyb 2, Karolina Kudłacz 4, Katarzyna Janiszewska, Klaudia Pielesz, Joanna Drabik, Karolina Zalewska 1, Alina Wojtas 6, Karolina Semeniuk-Olchawa, Patrycja Kulwińska, Kinga Byzdra 5.    Czarnogóra: Olivera Vukcevic, Ana Rajkovic - Biljana Pavicevic 4, Jelena Despotovic 1, Marija Jovanovic 7, Anea Klikovac, Ema Ramusovic 2, Djurdjiana Malovic, Bobana Klikovac, Olivera Vukcevic, Djurdjiana Jaukovic, Katarina Bulatovic 8, Majda Mehmedovic 3. 

Dobry występ Czarnej w kadrze

Artur Rutkowski - 30 Marca 2014 godz. 19:20
Drugie zwycięstwo odniosła reprezentacja Polski w ramach eliminacji do mistrzostw Europy. W niedzielę 30 marca w Zielonej Górze Polki pokonały 29:21 reprezentację Portugalii. Kolejne spotkania w kadrze rozegrały zawodniczki ENERGA AZS, Izabela Czarna i Sylwia Matuszczyk. Kołowa koszalińskiego zespołu w niedzielnym spotkaniu, na początku meczu popełniła kilka prostych błędów, ale biorąc pod uwagę całe spotkanie Matuszczyk zaprezentowała się z dobrej strony. Dwukrotnie wpisując się na listę strzelczyń. Natomiast Izabela Czarna, która broniła od pierwszej minuty obroniła pięć rzutów drużyny gości. Dodajmy, że Czarna broniła przez pierwszą połowę.   Początek meczu nie był obiecujący, przyjezdne wyszły na prowadzenie 0:2. Następnie Polki, po rzutach Semeniuk-Olchawa i Stachowskiej doprowadziły do wyrównania. Dopiero po kwadransie gry Jochymek wyprowadziła biało-czerwone na prowadzenie 6:5.   W kolejnych minutach zdecydowanie lepiej radziły sobie gospodynie, które od stanu 7:7 zaczęły przejmować inicjatywę, efektem tego było prowadzenie 14:8 do przerwy.   Druga połowa niestety rozpoczęła się podobnie jak pierwsza połowa. Przyjezdne rzuciły szybko trzy bramki z rzędu. Dopiero w 37 minucie pierwsze trafienie w drugiej połowie zanotowały biało-czerwone. Kolejne minuty, to ponownie lepsza gra podopiecznych Kima Rassmusena, które na dziesięć minut przed końcową syreną prowadziły 23:17. W końcówce tempa spotkania nie wytrzymały Portugalki, a Polki sięgnęły po kolejne zwycięstwo. Polska wygrywa z Portugalią 29:21.   W innym meczu grupy trzeciej Czarnogóra pokonała Czechy 25:22.   POLSKA – PORTUGALIA 29:21 (14:8) POLSKA: Czarna, Wysokińska – Niedźwiedź 3, Janiszewska 2, Semeniuk – Olchawa 3, Jochymek 2, Stachowska 2, Stasiak, Gęga 2, Drabik 1, Matuszczyk 2, Grzyb 3, Łabuda 1, Kudłacz 3, Byzdra 4, Siódmiak 1.   CZARNOGÓRA – CZECHY 25:22 (12:11)