Dziennik elektroniczny docelowo ma zastąpić tradycyjny, papierowy. Zanim to nastąpi, trzeba ten nowy, elektroniczny zapis uczniowskich osiągnięć wdrożyć i sprawdzić, jak działa w praktyce. W Koszalinie na pierwszy ogień poszły gimnazja. To właśnie tu od początku nowego roku szkolnego program jest wprowadzany.
- Firma, która przygotowała tę aplikację, teraz musi ją odpowiednio skonfigurować, dostosować do potrzeb poszczególnych szkół – wyjaśnia Marek Niesłuchowski, dyrektor Gimnazjum nr 9. – Trwają szkolenia i konsultacje, podczas których wyjaśniamy ostatnie wątpliwości.
Koszalińskie gimnazja zostały przygotowane do wprowadzenia dziennika elektronicznego. W każdej z pracowni znajduje się komputer, gdzie nauczyciel na bieżąco będzie wprowadzał do systemu oceny ucznia.
- Dziennik elektroniczny to bardzo dobre rozwiązanie – dodaje Marek Niesluchowski. – Z pewnością ułatwi rodzicom kontakt ze szkołą. Rodzice po zalogowaniu się w systemie będą mogli na bieżąco sprawdzać oceny uczniów, czy frekwencję na lekcjach. Wychowawcom też będzie łatwiej komunikować się z rodzicami, aby przekazać im niezbędne informacje.
Gimnazja są już prawie gotowe do wprowadzenia nowego systemu. Dziennik elektroniczny pojawi się w nich do końca października, najpóźniej do połowy listopada. A co z dziennikiem papierowym?
- Dzienniki papierowe wciąż obowiązują, prowadzimy je choćby po to, żeby po wdrożeniu dziennika elektronicznego uzupełnić go danymi wpisywanymi od początku września – odpowiada Marek Niesłuchowski. – Ponieważ system jest nowy i będziemy go dopiero testować, dzienniki papierowe jednak warto mieć.