Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Udane starty "Rubika"

Autor Artur Rutkowski / fot. fb Adama Zalewskiego 30 Września 2013 godz. 15:46
Adam "Rubik" Zalewski spisał się bardzo dobrze podczas DMP & DRIFT ALLSTARS. Na poznańskim torze zajął czternaste miejsce w stawce 67 zawodników z całej Europy. Była to także piąta, a zarazem ostatnia runda driftingowych mistrzostw Polski.

W swoim najlepszym przejeździe młody koszalinian uzyskał 88,75 punktów.

- Ogólnie lubię jeździć na tym torze, jest bardzo szybki, daje dużo adrenaliny i emocji. - powiedział Adam Zalewski, o poznańskim torze.

 

Najlepszym zawodnikiem okazał się Paweł Trela, który zdobył 94,5 puntów, wyprzedzając drugiego Marcina Carzasty o 1,75 punktu.

 

Podczas tego samego weekendu odbyła się równocześnie piąta runda mistrzostw Polski. W tych zawodach Adam Zalewski zdobył 25 punktów zajmując 20 miejsce w stawce.

- Starty w DMP & ALLSTARS moim zdaniem wyszły świetnie. W sobotę udało mi się wylądować na 14 miejscu. Dostałem się do TOP32. Następnego dnia jechałem z Maciejem Bochenkiem, pierwszy przejazd miałem wygrany, a w drugim wystarczyło abym pojechał swoim torem i wygrałbym. Niestety z powodu awarii musiałem stanąć do dogrywki z Maćkiem, a tą przegrałem. - podsumowuje swój występ młody drifter. 

 

W klasyfikacji generalnej mistrzostw, 13-letni drifter z Koszalina zajął ostatecznie 49 miejsce, co jest dobrym wynikiem, zważywszy na to, że brał udział tylko w dwóch rundach.

Dodajmy, że team Adama Zalewskiego - STW Drift Team, w klasyfikacji generalnej okazał się najlepszym zespołem, tak więc młody koszalinianin dołożył swoją cegiełkę do końcowego sukcesu zespołu.

Czytaj też

Zalewski: Kocham poślizg, emocje, prędkość

Artur Rutkowski / fot. Kamil Lipiec - 16 Września 2013 godz. 22:29
Udało nam się porozmawiać z 13-letnim Adamem "Rubikiem" Zalewskim, utalentowanym drifterem z Koszalina, który mimo młodego wieku wygrywa z doświadczonymi zawodnikami. Artur Rutkowski: Jak zaczęła się Twoja przygoda z wyścigami?Adam Zalewski: Początek ciężko określić, miałem 1,5 roczku, gdy dostałem elektryczny traktorek, a że był za wolny to tata przerobił go z 6 na 12 volt i jeździł szybciej, w wieku 4 lat dostałem quada spalinowego, a w wieku 6 lat zacząłem trenować karting, w wieku 8 lat zrobiłem licencję kartingową i zacząłem startować w mistrzostwach Polski, po roku startów zostałem powołany do kadry narodowej kartingu w wieku 9 lat byłem mistrzem kraju kategorii ROTAX MAX 125cm3 w wieku 11 lat Tata zbudował mi samochód do driftingu, w wieku 12 lat wystartowałem w pierwszych zawodach driftingowych, a na koniec sezonu 2012 Polska Federacja Driftingu zaprosiła mnie na mistrzostwa Polski w Poznaniu.   Skąd pomysł na drifting?- Drift to był bardziej przypadek, zabrakło nam funduszy na karting i Tata chcąc umożliwić mi kontakt z kierownicą, zbudował mi samochód, którym miałem sobie jeździć po placu lub na naszym koszalińskim torze. Gdy ludzie z Motopark Koszalin zobaczyli jak ja jeżdżę zaproponowali bym wystartował w DPB i tak to się potoczyło.   Co fascynuje Cię w kontrolowanym poślizgu?- Kocham poślizgu, emocje, prędkość i fantastyczną atmosferę podczas zawodów.   Jakie cechy musi posiadać dobry drifter?- Wydaje mi się, że spokój, opanowanie podczas zawodów, agresja podczas jazdy w parach, a także w kwalifikacjach.   Jak zacząć zabawę w drift? Na jaki samochód postawić, o jakiej mocy, jak powinien być on przygotowany?- Żeby rozpocząć zabawę w drift potrzeba zwykłe autko najlepiej coś z Beemek, tzn. BMW E30 lub też BMW e36 to są auta od, których większość zawodników zaczyna, więc myślę, że na sam początek to dobry wybór, Ja osobiście zaczynałem z autem BMW e36 z silnikiem 1.8 is, po kilku treningach na lotnisku uznaliśmy, że warto przenieść się na tor, po pewnym czasie zacząłem opanowywać tor i uznaliśmy z tatą, że warto, by było zmienić na większą jednostkę był to silnik 4.4 V8 (286 koni) na nasz tor była to odpowiednia moc.   Czym obecnie jeździsz w zawodach?- Moje autko, którym jeżdżę na zawodach w tej chwili to BMW E30 z silnikiem 4.4 V8 + Nitro ok. 400 koni.   Dlaczego akurat BMW?- Wybrałem BMW, ponieważ jest najpopularniejsze wśród aut do driftu.   Gdzie szukać porad, pomocy, instruktażu, fachowych mechaników, jeśli marzy się o trenowaniu jazdy bokami?- Do stawiania pierwszych kroków w drifcie bardzo polecam Akademię driftu przy STW Center, tam również można zlecić budowę driftowozu, polecam również warsztat samochodowy AN-CAR znajdujący się w Koszalinie.   Gdzie trenować, jeśli ze względów bezpieczeństwa ulice nie wchodzą w grę? Ile jest torów w Polsce bądź innych miejsc nadających się do tego?- Nie znam wszystkich torów w Polsce, gdzie można trenować, ja sam trenuje na torze Motoparku Koszalin, dobre są także opuszczone place takie jak stare lotniska.   Jak często trenujesz?- Chciałbym trenować jak najczęściej, lecz niestety budżet na to nie pozwala, dlatego jedynymi treningami są te przed zawodami.   Czy treningi przeszkadzają Ci w nauce?- Nie kolidują, może dlatego, że jest ich mało.   Kto jest Twoim sportowym idolem ?- Jednego wybranego idola nie mam, mam, natomiast przyjaciół drifterów, z których biorę przykład. Bardzo bym chciał spróbować się w wyścigach torowych 1:1

Zalewski ponownie najlepszy

Artur Rutkowski - 16 Września 2013 godz. 6:24
Adam Zalewski w decydującym starcie okazał się minimalnie lepszy od Rafała Bieja. Pokonał go w wielkim finale. Koszalinianin pierwsze swoje zwycięstwo w Pucharze Bałtyku zdobył w IV rundzie, a już po następnym starcie w zawodach liczba jego zwycięstw urosła do dwóch. Czy w ostatniej rundzie "Rubik", ponownie zwycięży przekonamy się niebawem.    Pełne wyniki zawodów V Rundy Pucharu Bałtyku 2013: Klasyfikacja generalna przed VI rundą niebawem  Ostatnia runda Driftingowego Pucharu Bałtyku odbędzie się już w ostatni weekend października (26/27.10).

Znakomity Zalewski najlepszy

Artur Rutkowski - 26 Sierpnia 2013 godz. 9:29
W miniony weekend odbyła się czwarta runda Driftingowego Pucharu Bałtyku- Sezon 2013. W sobotę 24 sierpnia do kwalifikacji przystąpiło 32 zawodników, ale zwycięzca całych zawodów mógł być tylko jeden, a został nim trzynastoletni kierowca gospodarzy Adam Zalewski. Młody dryfter w niedzielę nie miał sobie równych i po kolei eliminował kolejnych zawodników, a w wielkim finale okazał się lepszy od Arkadiusza Nowickiego (BMW 2.5 bi turbo), który w Top 4 wyeliminował Marcina Martynowskiego (BMW V8 4.4).Największą niespodziankę Adam sprawił w Top4, kiedy pokonał faworyzowanego przed biegiem Leszka Rachimowa, który w generalnej klasyfikacji przed IV rundą zajmował wysoką czwartą lokatę.W sobotę 24 oprócz kwalifikacji do finałowych biegów koszaliński motopark gościł prawdziwe perełki motoryzacji, a także znakomitych kierowców m.in. Jerzego Dziewulskiego, który jest posiadaczem Ultimy, najszybszego samochodu świata.Widzowie podziwiali takie auta jak np.  Ulitma GTR, Ferrari California, Ferrari Italia, Aston Martin DBS, Lamborghini Gallardo, Maserati Granturismo, Nissan GTR, Formula MK Jedi czy absolutna nowość na polskim rynku w postaci Audi RS7 Sportback. Za kierownicami samochodów, również gwiazdy sportu i kultury oraz członkowie elitarnego Elite Circle.Droga do finału Adama Zalewskiego:Top16 - Arkadiusz Brandt (BMW E36 2.8)Top8 - TasiemskiTop4 - Leszek Rachimow (BMW 328 2.8) Wyniki IV rundy Driftingowego Pucharu Bałtyku - Sezon 2013