Powstający zbiornik retencyjny o powierzchni 8 hektarów będzie elementem ochrony przeciwpowodziowej dla doliny Dzierżęcinki oraz jeziora Jamno. Mieszkańcy z utęsknieniem czekają na nowe jeziorko, które ma stać się miejscem wymarzonym do rekreacji.
- Najważniejszą sprawą jest utrzymanie dobrej jakości wody – podkreśla profesor Tomasz Heese, szef Katedry Biologii Środowiskowej Politechniki Koszalińskiej. – Do zbiornika będzie wpływać woda z jeziora Lubiatowo, po pokonaniu 3-kilometrowego odcinka rzeki Dzierżęcinki.
Woda zarówno w jeziorze Lubiatowo, jak i w Dzierżęcince, jest czysta. Jej jakość jest stale monitorowana przez studentów i naukowców z Katedry Biologii Środowiskowej. Czy uda się utrzymać ten stan, gdy zbiornik zostanie napełniony?
- Utrzymanie czystości wody w tak małych zbiornikach to niełatwe zadanie – odpowiada profesor Heese. – My mamy doświadczenia w tego typu przedsięwzięciach. Chodzi o uniknięcie zanieczyszczeń, których efektem mogą być zakwity, czy zmętnienie wody. Przed nami wielkie wyzwanie, ale i wielka radość.
Przedstawiciele katedry mówią o czekającej ich naukowej uczcie. Oto powstanie zbiornik wodny, gdzie zacznie tworzyć się nowy ekosystem. Studenci i naukowcy będą uważnie obserwować gatunki roślin, które pojawią się pod wodą, czy wzdłuż brzegów.
- Jedną z pierwszych będzie zapewne wędrująca, kwitnąca na biało roślina o nazwie żabościek – przypuszcza profesor Heese. – O ryby nie musimy się martwić, przypłyną same. Powinny tu pojawić się szczupaki, liny, leszcze, płocie, okonie czy węgorze.
W zbiorniku wodnym, czy raczej koszalińskim jeziorze, będzie można łowić ryby (najlepiej bez zanęt, aby nie zanieczyszczać wody). Będzie można też popływać łódką, czy nawet wykąpać się (jest planowane urządzenie kąpieliska). Aby tak małe jezioro zachowało czystą wodę, trzeba od początku prowadzić właściwą gospodarkę wodną, dbać o stabilność ekosystemu.
- Będziemy sprawować nad tym jeziorem stały patronat – zapewnia profesor Heese. – Na podstawie prowadzonych tu badań powstaną prace inżynierskie i magisterskie przygotowane przez studentów kierunku ochrona środowiska.
Zanim jednak studenci wezmą pod lupę powstające jezioro, muszą zakończyć się prace budowlane. Jesienią planowane jest próbne napełnienie zbiornika, po czym woda zostanie spuszczona (taka jest procedura przed ostatecznym napełnieniem zbiornika wodą) Wygląda na to, że następne wakacje będziemy spędzać nad naszym koszalińskim jeziorkiem.
Na zdjęciu głównym: Górna część zbiornika prawie gotowa. Widoczny wlot rzeki Dzierżęcinki