Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Jaką szkołę wybrać?

Autor Alina Konieczna 17 Kwietnia 2013 godz. 15:17
W czwartek, 18 kwietnia kończy się nabór do koszalińskich gimnazjów. W tym roku po raz pierwszy rekrutacja odbywa się drogą elektroniczną.

Bez względu na wynik sprawdzianu, każdy absolwent szkoły podstawowej  ma zagwarantowane miejsce w gimnazjum obwodowym. W miarę wolnych miejsc, może też ubiegać się o przyjęcie do jednego spośród pozostałych gimnazjów prowadzonych przez miasto.

 

- Aby ułatwić przejście przez proces rekrutacji do koszalińskich gimnazjów, w tym roku po raz pierwszy przygotowaliśmy rekrutację elektroniczną, która jest częścią budowanego w Koszalinie Elektronicznego Systemu Zarządzania Oświatą – wyjaśnia Krzysztof Stobiecki, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Koszalinie. - . Stało się to możliwe dzięki realizacji projektu „Portal edukacyjny województwa zachodniopomorskiego – Koszalin” finansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

 

Na rejestrację kandydaci mieli czas od 25 marca do  18 kwietnia.  Po wypełnieniu w systemie podania elektronicznego musieli je wydrukować oraz dostarczyć do 18 kwietnia,  do gimnazjum wskazanego na pierwszym miejscu listy preferencji.

 

- Dodatkowo, aby dopełnić procedury rekrutacyjnej, do 2 lipca  do wybranego gimnazjum należy dostarczyć oryginał świadectwa ukończenia szkoły podstawowej, oryginał zaświadczenia o przystąpieniu do sprawdzianu zewnętrznego oraz inne dokumenty określone przez dyrektora gimnazjum – przypomina Krzysztof Stobiecki.

 

Wyniki naboru elektronicznego zostaną ogłoszone przez poszczególne gimnazja  3 lipca.

Następny artykuł