Dziś przestawiamy komentarz Mirosława Skórki, Przewodniczącego Komitetu Powiatowego Prawo i Sprawiedliwość w Koszalinie. „Ten problem nie występuje tylko w Koszalinie, dotyczy on w znacznie większym stopniu władzy centralnej. W naszym mieście jest wiele przykładów inwestycji, które nie są realizowane tak jakby sobie to życzyli jego mieszkańcy. Nie możemy jednak potępiać wszystkiego co starają się wykonać i już wykonali rządzący miastem.” – wyjaśnia Przewodniczący.
Skórka odniósł się również do kwestii budowy Aquaparku. „W obecnych, trudnych czasach nie jest to najbardziej potrzebna inwestycja. Pochłonie ona ogromne kwoty. Pieniądze te należałoby wydać na organizację miejsc pracy, aby zmniejszyć bezrobocie i w ten sposób ulżyć wielu rodzinom Koszalina.” – komentuje. Polityk zgadza się z tym, że należy częściowo zmienić wygląd placu przez Ratuszem, jednak uważa, że nie musi to iść w tak wielkim kierunku. Sądzi również, że: „duże koszty pochłaniają kolejne konkursy na przebudowę rynku i budowę deptaku, a efektów nie widać.” – twierdzi.
Przewodniczący zwraca także uwagę na sprawę Manhattanu i remontu ul. Gdańskiej. „Nic nie robi się z placem po Manhattanie. Jego likwidacja pozbawiła wielu pracujących miejsc pracy, a wygląd estetyczny jaki był taki jest. Natomiast remont ul. Gdańskiej ślimaczy się od dłuższego czasu, pomimo zmian wykonawców.” – mówi. Polityk w kwestii pomnika B-J-B podziela opinię rządzących. „Nie jestem przeciwnikiem przenosin w inne miejsce pomnika Byliśmy-Jesteśmy-Będziemy, ale też nie uważam, że jego przeniesienie jest jednym z pierwszoplanowych zadań.” – informuje.
Skórka przedstawia swoje zdanie także na temat związany z przenosinami miejsc postojowych z okolic dworca kolejowego. „Rządzący w niezbyt przyjemny sposób rozwiązywali ten problem, traktując drugą stronę marginalnie.” – komentuje. Aktualnie dla wielu mieszkańców największym problemem jest brak pracy lub bardzo niska płaca, a także stan dróg, który pozostawia „wiele do życzenia”. „Trzeba przyznać, że sporo dróg wyremontowano, część przebudowano i buduję się nowe. Jednak ich ogólny stan, a także sposób ich naprawy budzi wiele kontrowersji i zastrzeżeń. Część planowanych inwestycji, które uważam, że nie są potrzebne w obecnej chwili należałoby wstrzymać. Natomiast pieniądze przeznaczyć na budowę miejsc pracy i poprawę stanu dróg.” – kwituje.