Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

Tym razem zaprasza "Sztabowy" + konkurs :)

Autor Kuba Grabski 14 Marca 2013 godz. 16:56
Dwudzieste urodziny młodzieńczego, koszalińskiego musicalu będą celebrowane na cztery dni przed faktyczną datą jego premiery. Już dzisiaj wiadomo, że będzie to wydarzenie, także z powodu dużej ilości sprzedanych biletów.

Jednym z ważniejszych motorów napędowych całego przedsięwzięcia jest Adam Sztaba, człowiek orkiestra i do tego jeszcze tytan pracy. Będzie miał, jako dyrygent, pod sobą na scenie ok 80 osób. Od trzech tygodni z 15 wokalistami pracuje nad fatamorganowymi piosenkami. Wszyscy podkreślają jego zaangażowanie i to, że pozostał fajnym, normalnym facetem. A przecież mogło być inaczej. Kiedy ma się okazje pracować z takimi gigantami jak Chris Botti, Michael Bolton, Sting czy jego wielki idol Quincy Jones (na zdjęciu powyżej), można odlecieć. Oddajmy głos maestro.

 

 

Teraz pora na bardzo łatwe pytanie konkursowe. Ile lat miał Adam, kiedy odbyła się premiera "Fatamorgany?" ? Pierwsze dwie poprawne odpowiedzi wpisane do komentarzy pod tym tekstem, nagradzamy biletami na urodzinowy koncert 23 marca, o godzinie 19:00 w Hali Widowiskowo - Sportowej. Bilety będzie można odbierać na portierni CK105 już od najbliższego poniedziałku. Kolejny konkurs z biletami już w niedzielę popołudniu. Zapraszamy :)

Poprzedni artykuł

Czytaj też

Dwa razy F: Fantastyczna Fatamorgana!

Kuba Grabski, fot. Patrycja Koźlarek - 24 Marca 2013 godz. 13:13
Wielu z nas czekało na ten dzień od dwudziestu lat. Urodzinowe przyjęcie z udziałem samych utalentowanych artystów, w przeważającej części pochodzących z Koszalina, nie mógło się nie udać. Nie tylko z powodów sentymentalnych, ale z powodu szczerości przekazu i prawdziwych emocji, które podniosły zawartość wczorajszego koncertu do rangi sztuki.  Bez cienia przesady możemy obu twórców „Fatamorgany?” nazwać złotorękimi. Aranżacje Sztaby są błyskotliwe i porywające, jak to powiedziała Natalia Kukulska: - Śpiewając swoje utwory, które wyszły spod ręki Adama, czuję się jakby pochodziły z filmów z Jamesem Bondem. Z drugiej zaś strony oprawa koncertu i jego dramaturgia była zasługą Perzyny, doświadczonego producenta, odpowiedzialnego m.in. za stworzenie festiwalu Top Trendy, który od lat odbywa się w Sopocie. Między innymi za to wszystko, a także za bycie świetnymi ambasadorami Koszalina, prezydent Piotr Jedliński nadał im pod koniec wieczoru tytuł Honorowych Obywateli Koszalina.    Ponad trzygodzinne widowisko, świetnie nagłośnione i bardzo atrakcyjne od strony wizualnej, oglądało prawie cztery tysiące ludzi. Atmosfera była z jednej strony świąteczna, z drugiej czuło się wiszącą nad parkietem i sektorami radość ze współuczestnictwa w czymś wyjątkowym.    Zobacz zdjęcia zza kulis.    Pierwsza część koncertu, to oczywiście przede wszystkim piosenki z „Fatamorgany?”, zaśpiewane przez oryginalny, 17-osobowy zespół wokalny. Usłyszeliśmy je w niemal identycznej aranżacji jak przed 20 laty. Z pewnością wielu widzów, z których nie mała część widziała pokazy musicalu w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym po kilka razy, przeżywała w tym momencie wzruszenie, ale i niezwykłą podróż w czasie. Na ekranach mogliśmy oglądać zdjęcia młodych wykonawców i słuchać ich teraz. Można powiedzieć, że ani muzyka ani słowa nie straciły wiele ze swej aktualności. Co oznacza, że nastoletni twórcy już wtedy wiedzieli co znaczy uniwersalny produkt muzyczny.    Swoim talentem wokalnym zaczarowali widzów chyba najbardziej Agata Warda, Małgorzata Orłowska i Adam Krylik. Ten ostatni zdaniem Adama Sztaby dysponuje jednym z cieplejszych głosów w Polsce. Klasą samą dla siebie była oczywiście dawno nie słyszana Reni Jusis. Warto dodać, że utwory Mistrza Adama do łatwych nie należą, więc tym większe uznanie należy się wokalistom. Blisko dwu godzinną część pierwszą koncertu zakończyła długo nie milknąca owacja widowni na stojąco. W wielu oczach pojawiły się łzy. Czy to drugi i zarazem ostatni odcinek przygody życia „fatamorganowiczów”? Czas pokaże...    Równie porywająca była druga część wieczoru, kiedy na scenie pojawili się zaproszeni goście, zaprzyjaźnieni od lat z twórcami „Fatamorgany?”. Większość dobrze znanych utworów, zyskało nową twarz, za sprawą aranży Sztaby i świetnej grze naszej młodej orkiestry ze Szkoły Muzycznej, niewątpliwie jednego z bohaterów koncertu. Wszyscy występujący oprócz profesjonalizmu, przemycali też słowa uznania dla wydarzenia sprzed 20 lat. Świetnie zaśpiewali wszyscy, zapewne za sprawą magii, która unosiła się nad sceną. Natalia Kukulska, Kasia Wilk, Piotr Cugowski, zespół Lemon i wreszcie na wielki finał Edyta Górniak i jej porywająca „Litania” z musicalu Metro.        Należy jeszcze dodać, że na scenie oprócz orkiestry ze Szkoły Muzycznej zasiadło pięcioro muzyków z oryginalnego składu musicalu i członkowie zespołu Adama Sztaby. W pierwszej części wystąpiło ponad 70 osób, co nawet na wielkich imprezach zdarza się nie zwykle rzadko. Muzyczne dania okrasiły wspominkowe filmy i prowadzenie Olafa Lubaszenki (ok. 800 przedstawień Metra w którym grał, a które było przecież wielką inspiracją dla „Fatamorgany”) i Maćka Rocka.   Urodzinowy wieczór na długo zostanie w naszej pamięci :)    

Dzielna z Mielna zaprasza :)

Kuba Grabski - 12 Marca 2013 godz. 17:05
Jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy w ekipie fatamorganowiczów jest niewątpliwie Reni Jusis. Dzisiaj ona, własnymi słowami zachęca Was do wzięcia udziału w jubileuszowym koncercie. Jeśli jeszcze ktoś nie wie, to uprzejmie informujemy, że największym wydarzeniem  muzycznym marca, a może nawet i roku, będzie jubileuszowy koncert z okazji XX-lecia musicalu "Fatamorgana?" autorstwa Adama Sztaby i Marcina Perzyny. Ponieważ zachowały się nuty, słowa i chęci wszystkich oryginalnych wykonawców tego dzieła, potrzeba tylko kilkuset godzin pracy i efekt na pewno nas wszystkich pozytywnie zaskoczy. A teraz oddajmy głos jednej z bohaterek tego artystycznego zamieszania.     Przypominamy Wam , że mamy dla Was bilety na 23 marca, na godzinę 19:00, do Hali Widowiskowo - Sportowej. Zapraszamy do udziału w konkursie już w najbliższy czwartek :) A teraz posłuchajcie jak kiedyś śpiewała Renata Jusis (na zdjęciu piąta od lewej)  :)  

Fatamorganowy wehikuł czasu

ekoszalin POLECA Kuba Grabski, fot.Jurek Nogal - 10 Marca 2013 godz. 17:12
Do koncertu z okazji dwudziestolecia „Fatamorgany?” już coraz mniej dni, cały czas trwają próby, a bilety sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Wygląda na to, że wszyscy zainteresowani są dobrej myśli. Naturalnym stało się to, iż dzięki temu wydarzeniu koszalinianie poznają niektóre fakty związane z musicalem Sztaby i Perzyny dopiero dzisiaj. Wydaje się to dość oczywiste, w końcu powstawał w czasach przed internetowych i mimo wielu artykułów w lokalnych mediach, widzowie były zainteresowani głównie oglądaniem samego spektaklu.   Od momentu premiery pokazano go aż, albo zaledwie 14 razy. Wszystko dzięki samozaparciu młodych artystów, którzy przypomnijmy przygotowali wszystko bez pomocy nauczycieli. Nie można także zapomnieć wielkiego wsparcia jakiego udzielił „fatamorganowiczom” nieżyjący już ówczesny dyrektor Bałtyckiego Teatru Dramatycznego, Ryszard Major. Po spotkaniu z Adamem i Marcinem zdecydował o nieodpłatnym użyczeniu im teatru na kilka prób, wraz z obsługą techniczną.   Wcześniej ekipa spędziła kilka dni na swoistych warsztatach przedpremierowych w Sarbinowie, gdzie intensywnie pracowali do późnych godzin nocnych. Któregoś razu doszła ich wiadomość o planowanej rannej wizycie dyrekcji Szkoły Muzycznej. Jakoś udało im się wstać chwilkę wcześniej i kiedy doszło do spotkania,wszyscy byli nieomal rozśpiewani.   Agata Warda i Gosia Orłowska (Lewosz) I w końcu doszło do premiery i udało się. Wszystkie spektakle miały pełne widownie, a młodzi widzowie szybko nauczyli się tekstów piosenek na pamięć. A wszystko to być może nigdy by się nie zdarzyło, gdyby nie musical „Metro” Januszów: Józefowicza i Stokłosy,. Młodym koszalinianom udało się go zobaczyć w Warszawie, i wtedy w głowie Adama i Marcina zakiełkowała myśl, że mogliby sami spróbować czegoś podobnego. Trochę podobnie jak trzech przyjaciół z „Ziemi obiecanej” Reymonta – ja nie mam nic, wy tez, to akurat tyle, żeby zbudować fabrykę.   Kiedy okazało się, że „Metro” będzie pokazane w koszalińskim amfiteatrze, panowie zrobili wszystko, żeby stanąć przed obliczem Józefowicza. Nie wierzyli własnym oczom, kiedy ten przybył na ich próbę i spędził tam z nimi 12 godzin! Radząc, sugerując, podpowiadając a wreszcie dając im szansę występu przed jego zespołem. „Fatamorgana?” pokazała pełnej widowni trzy piosenki i odtąd już nic nie było takie samo. To był początek niezwykłej kariery Adama Sztaby i jego kolegów i koleżanek. Ale to już opowieść na inną okazję :)   Na deser pierwsza z zarejestrowanych piosenek z „Fatamorgany?” w Radiu Szczecin. "Tik tak" , śpiewają: Agata Warda i Gosia Orłowska (Lewosz).     XX lecie musicalu „Fatamorgana?” Adama Sztaby i Marcina Perzyny. 23 marca, godzina 19:00, Hala Widowiskowo-Sportowa.  

Fatamorgana z Edytą Górniak!

Kuba Grabski fot. Patrycja Koźlarek i mat. promo. - 26 Lutego 2013 godz. 16:50
To będzie naprawdę duża produkcja. Weźmie w niej udział ok. stu osób. W tym wszyscy wokaliści oryginalnego składu musicalu autorstwa Adama Sztaby i Marcina Perzyny. Obaj panowie pojawili się dziś na konferencji prasowej, aby ujawnić szczegóły koncertu i powspominać o tym naprawdę niezwykłym koszalińskim wydarzeniu sprzed 20 lat. O wspomnieniach będzie jeszcze czas napisać, dzisiaj warto przekazać informacje o samym koncercie. Jak powiedział na konferencji Marcin Perzyna, wraz z Adamem zastanawiali się, czy udałoby się jakoś uczcić okrągły jubileusz powstania musicalu. Pierwsze rozmowy toczyły się już wiele miesięcy temu i utknęły na braku odpowiedniej sali, widownia Bałtyckiego Teatru Dramatycznego wydała im się zdecydowanie za mała. I oto pojawił się niezwykły zbieg okoliczności, jakim było oddanie do użytku Hali Widowiskowo – Sportowej przy ul. Śniadeckich. I tam właśnie, na jednej scenie spotkają się po latach „Fatamorganowicze”, jak ich nazywają twórcy musicalu. Jak już pisaliśmy, oprócz wokalistów oryginalnego składu, na koncercie pojawią się czynni muzycy, którzy współtworzyli zespół, orkiestra symfoniczna koszalińskiej Szkoły Muzycznej i muzycy zespołu współpracującego na stałe z Adamem Sztabą. Jak potwierdził to dzisiaj, oryginalne aranżacje pozostaną niemal bez zmian, będą tylko poszerzone o instrumenty, których wówczas w składzie nie było. Już w najbliższą sobotę rozpoczynają się próby wokalne, wszyscy śpiewający odbywać je będą w Warszawie. Usłyszymy sporą część piosenek z „Fatamorgany?”, a jak to potwierdził Perzyna zainteresowani wkrótce będą mogli zapoznać się z librettem jego autorstwa i radiową rejestracją piosenek sprzed 20 lat w sieci. Być może na Facebooku, gdzie od wielu miesięcy działa fanpage musicalu. Będzie zatem okazja aby sobie przypomnieć, albo z powodu koncertu poznać po raz pierwszy musical, który rozpoczął karierę tak wielu jego wykonawców. Występom towarzyszyć będą wizualizację prezentowane na najwyższej jakości ekranach diodowych, na których zobaczymy także archiwalne fotografie. Koncert XX-lecie musicalu „Fatamorgana?”, 23 marca, godzina 19:00, Hala Widowiskowo – Sportowa, przy ul. Śniadeckich, bilety w cenach: 130 zł, 100zł, 85 zł, 65 zł do nabycia w samej Hali, Polskie Biuro Podróży Wolski Travel, Dworcowa 15, Media Markt, EMPiK, kupbilecik.pl, ebilet.pl, eventim.pl.

Fatamorgana i Must be the music

eWok - 9 Stycznia 2013 godz. 10:29
20 lat po premierze musicalu “Fatamorgana” koszalinianie znów będą mieli okazję przypomnieć sobie to dzieło. 23 marca br. w Hali Widowiskowo Sportowej w Koszalinie dojdzie do bezprecedensowego wydarzenia. Adam Sztaba, pochodzący z naszego miasta dyrygent i kompozytor, dwadzieścia lat po premierze wystawi ponownie swój musical "Fatamorgana". Dzieło to stworzył wraz z kolegami (m.in. Marcinem Perzyną, Reni Jusis i Adamem Krylikiem). Premiera odbyła się w 1993 roku w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie i zaowocowała propozycją współpracy z Januszem Stoklosą. W 2003 roku Sztaba napisał kolejny musical „Opentaniec”, który przy współpracy z pochodzącym także z Koszalina Marcinem Perzyną, Irkiem Dobrowolskim, Jarkiem Staniek odniósł ogromny sukces. Marcowy koncert w naszej hali będzie składał się z dwóch części. Po “Fatamorganie” widowni zaprezentują się soliści najlepszego muzycznego show w kraju – Must be the music. Przypomnijmy, że muzyczny talent show “Tylko muzyka” powstał na licencji słynnej amerykańskiej firmy Shine International, potentata na rynku mediów, należącej do Ruperta Murdocha. Polskim producentem show jest urodzony w Holandii niezależny reżyser, realizator wizji i scenarzysta, Jan Kępiński, który ma na swoim koncie takie programy jak: „Taniec z gwiazdami”, „Szymon Majewski Show” czy „Milionerzy”. Program Must be the music stawia na ludzi uzdolnionych muzycznie, którzy śpiewają, grają – po prostu są muzyką. Podczas castingów występują zespoły pop, soul, rock, blues ,folk, metal, wokalistów, chóry, orkiestry, instrumentalistów i beatboxerów, czyli wszyscy, którym w duszy gra muzyka. W jury ”Must be the music” znajdują się: Adam Sztaba, Elżbieta Zapendowska, Wojciech ”Łozo” Łozowski i Kora Jackowska. Pierwszą edycję show wygrał zespół Enej, kolejną gitarzysta i piosenkarz Maciej Czaczyk. Trzecia edycja ”Must be the music” to triumf zespołu Lemon, a czwartej Tomasz Kowalski. Obecnie trwają castingi do 5. Edycji. Nagrodą główną dla zwycięzcy będzie 100 tys. złotych i występ na Sopot TOPtrendy 2013 w TV POLSAT.