PKP Polskie Linie Kolejowe zapowiadają, że w 2028 r. oddany zostanie do użytku zmodernizowany odcinek Lipusz – Bytów. To powrót kolei pasażerskiej na trasę, która od 2016 r. nie była wykorzystywana w ruchu rozkładowym, a całoroczne kursy zniknęły już w latach 90.
Według planu transportowego linia Bytów – Lipusz – Kościerzyna ma zyskać ofertę od czterech do dziesięciu par pociągów dziennie. Co ważne, trasa ma być zrewitalizowana aż do Korzybia, co umożliwi lepsze połączenia z Słupskiem i Miastkiem.
– To będzie rewolucja dla mieszkańców pogranicza województw pomorskiego i zachodniopomorskiego, gdzie wykluczenie komunikacyjne jest wręcz podręcznikowym przykładem tego zjawiska – podkreśla Michał Tusk, zastępca dyrektora ds. rozwoju i integracji transportu w Urzędzie Marszałkowskim.
Łeba, Lębork i nowe korytarze kolejowe
Plany obejmują także inne długie trasy:
Linia 229 – pociągi pojadą z Kartuz aż do Lęborka (wcześniej planowano tylko do Sierakowic).
Linia 230 – po modernizacji połączy Wejherowo z Łebą dzięki nowemu odcinkowi Choczewo – Łeba.
To zmiana o charakterze systemowym – trasy te nie były wcześniej ujęte w dokumentach planistycznych.
Modernizacja torów w Koszalinie
Nowością dla Pomorza Środkowego są inwestycje zaprezentowane podczas spotkania w Ustce, w ramach Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe.
Dla regionu koszalińskiego szczególnie ważne są:
modernizacja linii 202 Koszalin – Białogard,
modernizacja linii 402 Koszalin – Kołobrzeg – Trzebiatów – Płoty.
To trasy o znaczeniu zarówno komunikacyjnym, jak i strategicznym. Jak podkreślają przedstawiciele rządu i samorządu, inwestycje będą służyć nie tylko mieszkańcom, ale także wzmocnieniu bezpieczeństwa państwa.
Pełen raport, obejmujący inwestycje w czterech województwach – zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim i warmińsko-mazurskim – ma być opublikowany wkrótce.
W stronę systemowych połączeń
Samorząd planuje, aby nowa siatka połączeń umożliwiała mieszkańcom wygodne codzienne podróże. Zakłada to m.in.: dojazdy do szkół i pracy w Bytowie, Słupsku i Kościerzynie, skomunikowania w Kościerzynie z Gdańskiem, Gdynią i lotniskiem, cykliczny system przesiadek w Lipuszu i Korzybiu, dostęp do dalekobieżnych pociągów w Gdańsku, Słupsku i Szczecinku. Rozważane jest także uruchomienie „regionalnych ekspresów” z Miastka przez Bytów i Kościerzynę do Gdańska.
Wyzwania i koszty
To ambitne przedsięwzięcie oznacza ogromne obciążenie finansowe – setki kilometrów nowych tras to miliony pociągokilometrów i dziesiątki milionów złotych rocznie. Pomorskie już dziś przeznacza rekordową część swojego budżetu na kolej. – Proces reaktywacji tych linii będzie bezprecedensowym renesansem kolei regionalnej w skali kraju i Europy – ocenia Michał Tusk.
Dodatkowym elementem może być ustawa metropolitalna – wówczas linie Kartuzy – Lębork i Wejherowo – Łeba trafią pod finansowanie związku metropolitalnego Gdańsk – Gdynia – Sopot.
Szczegóły inwestycji, a także model finansowania i rola państwa w rozwoju transportu będą tematem Pomorskiego Kongresu Transportu Intermodalnego, zaplanowanego na 28 października 2025 r. w Gdańsku.
Powrót pociągów do Bytowa, Łeby i Lęborka oraz modernizacja torów w Koszalinie to nie tylko inwestycje w transport, ale też w bezpieczeństwo, rozwój społeczny i wyrównywanie szans mieszkańców mniejszych ośrodków. To krok ku temu, aby kolej znów stała się kręgosłupem komunikacyjnym Pomorza – od Bałtyku po granicę z Wielkopolską.