Budowa nowego dworca kolejowego w Koszalinie rozpoczęła się w marcu 2023 roku. Inwestycja, której koszt wynosi około 44 miliony złotych, jest realizowana przez Polskie Koleje Państwowe S.A. Projekt architektoniczny opracowała pracownia TBI Architekci z Gdańska, a generalnym wykonawcą jest firma Alstal Bydgoszcz.
Nowy dworzec ma charakteryzować się nowoczesnym designem, z przeszklonymi elewacjami i ażurowym dachem o trójkątnym deseniu. Planowane udogodnienia obejmują m.in. stojaki na rowery, miejsca postojowe dla osób z niepełnosprawnościami oraz zatoczkę typu "kiss&ride".
Początkowo zakładano, że budowa zakończy się do końca 2024 roku. Jednakże, od czerwca 2024 roku prace budowlane zostały wstrzymane, co spowodowało opóźnienia. Obecnie przewiduje się, że nowy dworzec zostanie oddany do użytku najwcześniej w 2026 roku. W międzyczasie obsługa podróżnych została przeniesiona do dworca tymczasowego, który funkcjonuje od połowy czerwca 2024 roku.
Korekta geometrii torów
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. (PKP PLK) w ostatnim czasie zidentyfikowały błędy projektowe w dokumentacji przygotowanej przez wykonawców modernizacji infrastruktury kolejowej. Analizy wykazały nieprawidłowości skutkujące zaniżeniem prędkości pociągów po modernizacji. W odpowiedzi na te problemy, spółka podjęła działania naprawcze mające na celu korektę geometrii torów i umożliwienie szybszego ruchu pociągów.
W sierpniu 2024 roku Ministerstwo Infrastruktury unieważniło kilkanaście przetargów na inwestycje PKP PLK, których efekty uznano za nieadekwatne do poniesionych kosztów. Około 500 mln złotych z Krajowego Planu Odbudowy zostało przesunięte na bardziej efektywne projekty kolejowe.
Bajpas Kartuski
Aż 144 mln zł zostało przeznaczonych na linię kolejową prowadzącą z Kartuz do Gdańska. "Bajpas Kartuski" kosztował niemało, a jeszcze niecały rok temu wyglądało na to, że będzie prowadził donikąd. Powstały nowe perony i możliwości dojazdu do wielu miejscowości, jednak pociągi nie ruszyły. Przyczyną był chaos organizacyjny i brak zamówionego rozkładu jazdy przez PKP PLK. Linia kolejowa już działa, ale opóźnienie było ogromną stratą czasu i środków.
Stacja Toruń Katarzynka – peron widmo
Od 1 października pociągi nie będą zatrzymywać się na niedawno zbudowanej stacji Toruń Katarzynka. Spółka Arriva uznała, że w jej pobliżu jest zbyt niebezpiecznie dla pasażerów, co sprawia, że inwestycja w nowy przystanek kolejowy stała się bezużyteczna.
Modernizacja linii Warszawa–Poznań – miliardy na minutę
Jednym z najbardziej krytykowanych projektów jest modernizacja linii kolejowej Warszawa–Poznań. Pomimo wydatkowania ponad 2 miliardów złotych na prace remontowe, czas przejazdu na tej trasie skrócił się jedynie o minutę – z 2 godzin i 25 minut do 2 godzin i 24 minut. Tak minimalna poprawa w stosunku do poniesionych kosztów wywołała rozczarowanie i krytykę.
Program Inwestycji Dworcowych – dworce bez pasażerów
Kolejnym kontrowersyjnym przedsięwzięciem jest Program Inwestycji Dworcowych realizowany przez PKP S.A. Audyt wykazał, że na dworcach obsługujących minimalną liczbę pasażerów wydatkowano ogromne środki. W skrajnych przypadkach nakłady wynosiły około 1 miliona złotych na jednego pasażera. Nowy zarząd PKP S.A. rozważa skierowanie sprawy do prokuratury.
Przystanki-widma
W ramach Programu Przystankowego powstały przystanki, z których nikt nie korzysta. Przykładem jest przystanek Patrzyków na magistrali Warszawa–Poznań, na którym zatrzymało się 4 tys. pociągów, a skorzystały z niego zaledwie 23 osoby.