Z jednej strony - niezmiernie cieszy nas fakt, że fundusze zostały wygospodarowane, z drugiej - trzeba pamiętać, że zadysponowane środki to zaledwie niecała połowa NIEZBĘDNEJ kwoty.
Przekazane środki pozwolą na zamówienie części materiałów torowych, dzięki czemu Towarzystwo Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej będzie mogło przygotować się do przeprowadzenia napraw.
UM Koszalin deklaruje, że brakujące środki zostaną zabezpieczone do kwietnia. Jeżeli ta obietnica zostanie dotrzymana, majówka na Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej odbędzie się zgodnie z rozkładem jazdy. Podkreślić należy, że jeżeli UM Koszalin nie wywiąże się ze złożonej obietnicy, to naprawy wykonane w ramach środków, które zostały zabezpieczone nie będą wystarczające aby ruch kolejowy mógł zostać utrzymany.
Niezwykle ważną kwestią jest aby wreszcie UM Koszalin wypracował model utrzymania infrastruktury Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej. Przeglądy roczne najdokładniej wskazują, które punkty na linii kolejowej wymagają najpilniejszej naprawy. Dlatego bardzo ważnym jest zapewnienie systematycznego finansowania napraw torów aby uniknąć sytuacji, jak obecna - kiedy drugi rok z rzędu realna jest groźba wstrzymania ruchu kolejowego.
Oczywiście, cieszymy się i mamy ogromną nadzieję na realizację zapowiadanego projektu rewitalizacji naszej kolei. Jednakże zapowiadana rewitalizacja może rozpocząć się najwcześniej za klika lat - a do tego czasu niezbędnym jest zapewnienie funkcjonowania naszego 126-letniego zabytku.
O tym, jaka jest ranga i popularność zabytkowej Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej mogą świadczyć wyniki ubiegłorocznego sezonu. W 2023 roku KKW uruchomiła ponad 100 pociągów i przewiozła aż 20315 pasażerów, jest to rekord w jej najnowszej historii, czyli w czasie, kiedy została reaktywowana przez grupę wolontariuszy z TKKW. Ponad 20 tys. pasażerów w ubiegłym roku to wzrost aż o 15% w stosunku do roku 2022. Czyli z każdym rokiem nasza zabytkowa kolej jest coraz bardziej popularna wśród mieszkańców Koszalina oraz turystów.
Fot. A.Kisiel/TKKW