Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Matka z dzieckiem z Polski za burtą promu Stena Line. Dramatyczna akcja ratunkowa z udziałem śmigłowca z Darłowa

Autor Ala za Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa 29 Czerwca 2023 godz. 20:22
Około godziny 16:18 z pokładu promu Stena Spirit podano hasło "Człowiek za burtą!". Okazało się, że najpierw dziecko, a potem jego matka znalazły się za burtą na otwartych wodach Bałtyku, w połowie drogi miedzy Gdynią a Karlskroną. Informacje jako pierwsze podały szwedzkie media. Poszkodowanych wyłowiono z wody tuż przed godziną 18:00. Oboje są obywatelami Polski.

Dyżurny szwedzkiego centrum ratownictwa morskiego i lotniczego poinformował stację radiową, że wysłano odpowiednie służby na pomoc z racji na to, że sytuacja miała miejsce w szwedzkiej przestrzeni odpowiedzialności SAR (Search and Rescue). Jako pierwszy poderwano śmigłowiec z bazy Kristianstad Osterlen. Jak podały służby prasowe polskiej Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, do akcji zaangażowano także śmigłowiec z Darłowa, a także służby ratownicze z Danii.

Jak ustalono, najpierw do wody wpadło 7-letnie dziecko, za którym natychmiast wskoczyła 36-letnia kobieta, będąca jego matką. Jak dotąd jeszcze nie podano, jak doszło do wypadku z udziałem dziecka. Oboje poszkodowani mają polskie obywatelstwo.

Prom Stena Spirit o godz. 9 wypłynął z Gdyni do Karlskrony. W okolicach połowy trasy świadkowie zdarzenia zawiadomili o wypadnięciu 2 osób z pokładu. Prom był wtedy ok. 55 mil morskich na północ od Rozewia.

W poszukiwaniach prowadzonych na szwedzkich wodach oprócz tamtejszych służb brała udział polska Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa. Do akcji skierowano śmigłowiec ratunkowy z Darłowa. Na pomoc ruszyła również m.in. niemiecka fregata i jednostki, które brały udział w ćwiczeniach NATO. 

Rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Rafał Goeck przekazał, że kobietę i dziecko wyciągnięto z wody po godz. 17:30. Kobietę z wody zabrał śmigłowiec szwedzkiego SAR-u, a dziecko wypatrzyła załoga łodzi ratunkowej promu Stena Spirit. Oboje zostali zabrani śmigłowcami do szpitala w Karlskronie.

Czytaj też

Nie żyją matka i dziecko, którzy wczoraj wypadli z promu

Ala fot. Stena Line - 30 Czerwca 2023 godz. 12:02
W czwartek 7-letnie dziecko wypadło z promu płynącego do Szwecji, chwilę później za burtą znalazła się też jego matka. Oboje nie żyją — potwierdził w rozmowie z Polsat News rzecznik Komendanta Głównego Policji inspektor Mariusz Ciarka. Wersję o tym, że najpierw wypadło dziecko, a później kobieta, zdementowała rzeczniczka firmy Stena Line. — Zabezpieczyliśmy nagrania z monitoringu wizyjnego, które nie potwierdzają wersji rozpowszechnionej w mediach, że dziecko wypadło za burtę, a osoba dorosła wskoczyła za nim. To jest wszystko, co mogę powiedzieć na chwilę obecną, dopóki służby nie zbadają dokładnie okoliczności zdarzenia – powiedziała w rozmowie z "Faktem" Agnieszka Zembrzycka.