W opublikowanym dziś materiale " Koszalin: Będą "majstrowali" przy sportowym budżecie" poinformowaliśmy, że działająca przy prezydencie Koszalina Rada Sportu składa się z 12 osób. Informację podaliśmy za oficjalną stroną Urzędu Miejskiego w Koszalinie:
Szybko skontaktowała się z nami Oliwia Skórka, która zarzuciła nam napisanie nieprawdy i zażądała sprostowania:
Nie przesądzając sprawy poprosiliśmy radną o stosowną decyzję prezydenta Piotra Jedlińskiego. Zamiast tego na stronie UM Koszalin pojawił się dodatkowy wpis, który wykluczył z Rady Sportu Sebastiana Tałaja i umieścił w niej Oliwię Skórkę:
Na podstawie tej uchwały (na dodatek podanej z błędną datą 27.07.2022 roku, a faktycznie została podjęta 27.01.2022 r) radna Oliwią Skórka została tylko lub aż przewodniczącą resortowej komisji. O tym, że powinna ona znaleźć się w Radzie Sportu - jak wyjaśnił nam Robert Grabowski, rzecznik ratusza - stanowi zarządzenie nr 116/588/11 Prezydenta Miasta Koszalina z dnia 30 września 2011 r., które mówi o tym, że "przewodniczący komisji, niejako z automatu wchodzi do Rady Sportu" - i dodał, że oczywiście prezydent Piotr Jedliński wkrótce dokona stosownych zmian w swoim zarządzeniu powołującym Radę Sportu.
Nas ciekawi, czy prezydent Koszalina usankcjonuje wpis (samowolny, czy skonsultowany?) urzędnika, który dokonał zmian w składzie Rady Sportu, i w miejsce Sebastiana Tałaja wpisze Oliwię Skórkę, czy może zdecyduje, że Tałaj także będzie mógł nadal zasiadać w tym gremium. Dziwi nas także i to, że radna od podjęcia uchwały przez kilka miesięcy - nie zadbała o stosowne zmiany, a na nasz artykuł zareagowała tak gwałtownie. Oczywiście do żądania radnej się zastosowaliśmy publikując niniejszy materiał.