Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

RODO w szpitalu

Autor Ala za NIK 15 Listopada 2019 godz. 6:01
Zmiana w podejściu do ochrony danych osobowych i prywatności pacjentów w szpitalach jest nie tylko konieczna, ale i pilna. Jak wykazała bowiem kontrola NIK rutyna i utarte schematy działania gubią personel szpitali, zobowiązany do dbałości o bezpieczeństwo danych osobowych i medycznych pacjentów.

Tylko pojedyncze ze skontrolowanych szpitali wprowadziły rozwiązania, które stwarzały warunki do odpowiedniego przechowywania papierowej dokumentacji medycznej oraz gwarantowały prawo pacjentów do prywatności w trakcie rejestracji lub na salach szpitalnych. W pozostałych placówkach nie zapewniono skutecznej ochrony danych osobowych i medycznych przed ujawnieniem osobom nieupoważnionym.

W ponad połowie skontrolowanych szpitali doszło do naruszeń ochrony danych osobowych, z czego w sześciu sytuacja była na tyle poważna, że konieczne było powiadomienie Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. W Szpitalu Specjalistycznym im. Ludwika Rydygiera w Krakowie Sp. z o.o. jeden z pacjentów niechcący zabrał dokumentację medyczną innego pacjenta jednej z poradni, a w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym im. Św. Ludwika w Krakowie mężczyzna z zaburzeniami psychicznymi ukradł z pomieszczenia rejestracji trzy kartoteki pacjentów - dwóch z nich nie odnaleziono. W 9 z 24 skontrolowanych szpitali papierowa dokumentacja pacjentów na oddziałach szpitalnych przechowywana była w niezamykanych szafkach lub na półkach. W ocenie NIK niewłaściwe zabezpieczenie i przechowywanie dokumentacji medycznej przez personel medyczny wynika z rutyny.

Z dokumentacją medyczną pacjentów związane jest również zagadnienie udostępniania jej innym osobom niż pacjent, np. członkom rodziny. W dwóch skontrolowanych szpitalach kopie dokumentacji zostały udostępnione osobom, których pacjent nie upoważnił. W Białostockim Centrum Onkologii im. M. Skłodowskiej-Curie w Białymstoku dokumentację medyczną pełnoletniego pacjenta udostępniono na podstawie listu otrzymanego przez szpital od osoby podającej się za matkę pacjenta, a w SP ZOZ w Augustowie w trzech przypadkach dokumentacja medyczna została udostępniona osobom, które nie były upoważnione przez pacjentów do odbioru tych dokumentów. W tym też szpitalu dokumentacja medyczna została przesłana pocztą elektroniczną na wniosek złożony tą samą drogą, podczas gdy - zgodnie z obowiązującą w szpitalu procedurą - warunkiem wydania dokumentacji powinno być okazanie dokumentu tożsamości.

W siedmiu skontrolowanych szpitalach do przetwarzania danych osobowych, w tym medycznych, upoważnieni byli pracownicy obsługi, np. salowe i sanitariusze. W 9 z 24 skontrolowanych szpitali pacjentom nie zagwarantowano prawa do prywatności w trakcie rejestracji. Odległość pomiędzy okienkami rejestracji była zbyt mała lub nie wyznaczono strefy oddzielającej pacjentów obsługiwanych od oczekujących w kolejce. W tych sytuacjach osoby postronne mogły usłyszeć treści rozmów pomiędzy pacjentem a personelem szpitala, dotyczących np. stanu zdrowia pacjenta, w tym szczegóły związane z dolegliwościami i procesem leczenia. W ¾ szpitali nie wdrożono odpowiednich środków zabezpieczających dane osobowe i medyczne pacjentów przechowywane w postaci elektronicznejW 15 skontrolowanych szpitalach (63%) osobom odchodzącym z pracy nie odbierano uprawnień do systemów informatycznych

Poprzedni artykuł