Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Podsumowanie pierwszego dnia strajku nauczycieli w Koszalinie

Autor Ala za UM Koszalin 8 Kwietnia 2019 godz. 19:11
Akcja protestacyjna nauczycieli w Koszalinie (8 kwietnia)

W Koszalinie jest 46 placówek oświatowych

 

liczba zatrudnionych nauczycieli – 1808

liczba zatrudnionych pracowników administracji i obsługi - 767

 

liczba nauczycieli strajkujących -1202

liczba pracowników administracji i obsługi strajkujących - 205

 

liczba nauczycieli niestrajkujących - 227

liczba pracowników administracji i obsługi niestrajkujących - 432

 

liczba dzieci obecnych w przedszkolach - 0

liczba uczniów obecnych w szkołach – 135

 

Nie wszyscy nauczyciele oraz pracownicy administracji i obsługi byli dziś w pracy i dlatego suma strajkujących i niestrajkujących nie jest równa liczbie zatrudnionych. 

Niektórzy mają poniedziałek wolny, inni są na zwolnieniu chorobowym, a także wzięli urlopy lub opiekę nad dzieckiem.

 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Czytaj też

Trwa strajk nauczycieli

eWok - 8 Kwietnia 2019 godz. 10:34
O godz. 8.00 rozpoczął się strajk nauczycieli. Nauczyciele strajkują w tych godzinach, w których mają swoje lekcje dydaktyczne. - O godzinie 9 w Koszalinie strajkowało 1018 nauczycieli, a 136 podjęło prace. Przy ogólnej liczbie 1700 nauczycieli na terenie miasta, jest to około 8 procent niestrajkujących - powiedział podczas spotkania z dziennikarzami Przemysław Krzyżanowski, wiceprezydent Koszalina. W związku z oświatowym protestem w Koszalinie od rana działa sztab kryzysowy, którego zadaniem jest łagodne przeprowadzenie uczniów przez ten trudny okres. W przedszkolach decyzję o stajku podjęło 308 pracowników, do placówek nie zgłosiło się ani jedno dziecko. W szkołach podstawowych 436 nauczycieli strajkuje, 82 jest gotowych do pracy. Do szkół zgłosiło się 70 dzieci. W szkołach ponadpodstawowych 305 strajkuje, a 89 pracuje (w tym 49 nauczycieli z II LO). Do szkół zgłosiło się 32 uczniów. - Wspieramy dyrektorów szkół, by ten trudny czas był dla wszystkich jak najbardziej spokojny - podkreślał podczas spotkania z dziennikarzami wiceprezydent Przemysław Krzyżanowski. Prezydent Piotr Jedliński odwiedził dziś kilka placówe oświatowych wspierając nauczycieli w ich proteście. Aby uzyskać informacje na temat organizacji pracy placówek oświatowych podczas akcji protestacyjnej, można skorzystać z numeru telefonu: 94 348 87 23.- Na 62 zatrudnionych w szkole nauczycieli do akcji strajkowej nie przyłączyło się trzech księży, a jeden,  anglista odmówił w niej udziału - mówi z kolei Bożena Sobkowiak, dyrektorka Zespołu Szkół nr 2 im. Stanisława Lema w Koszalinie. Nauczyciele zamiast prowadzić zajęcia lekcyjne przebywają w pokoju nauczycielskim. Zaraz po przyjściu do szkoły nauczyciele przez członków komitetów strajkowych proszeni są deklarację przystąpienia do strajku i wpisania się listę. Dla uczniów, którzy mimo strajku przyszli do szkoły uruchomiono specjalną salę.   - Dzięki decyzji prezydenta Koszalina, Piotra Jedlińskiego, który postanowił pieniądze zaplanowane w budżecie miasta (za dni strajkowe) na wynagrodzenia nauczycieli pozostawić w gestii dyrektorów szkół i przedszkoli będę musiała znaleźć taką prawną możliwość, by przekazać je nauczycielom. To są ich pieniądze - wyjaśnia Sobkowiak.  Sytuacja w wielu szkołach wygląda podobnie. Strajk objął również Zespół Państwowych Szkół Muzycznych im. G. Bacewicz w Koszalinie.

Od dziś strajk w szkołach

Ala za ZNP - 8 Kwietnia 2019 godz. 4:43
– To będzie strajk do odwołania – powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz na konferencji prasowej. – Decyzję o terminie zakończenia strajku podejmie Prezydium ZG ZNP. Oświadczenie Piotra Jedlińskiego, prezydenta Koszalina: "Rozumiem postulaty środowisk nauczycielskich. Uważam, że nauczyciele zasługują na godne wynagrodzenie za swoją ciężką pracę. Podjąłem decyzję, że pieniądze zaplanowane w budżecie miasta (za dni strajkowe) na wynagrodzenia nauczycieli pozostaną w gestii dyrektorów szkół i przedszkoli". Komunikat UM: Drodzy Rodzice, W związku z planowaną ogólnopolską akcją strajkową i liczną grupą koszalińskich nauczycieli deklarujących udział w tej akcji protestacyjnej, jest bardzo prawdopodobne, że od najbliższego poniedziałku, 8 kwietnia 2019 r. koszalińskie placówki oświatowe aktywnie dołączą tego głosu sprzeciwu wobec kondycji polskiego szkolnictwa. Z tego powodu w przedszkolach zajęcia będą zawieszone, a w szkołach nie będzie możliwe przeprowadzenie zajęć dydaktycznych zgodnie z planem. Uczniom, których rodzice nie będą w stanie zapewnić opieki, zostaną zorganizowane zajęcia opiekuńczo-wychowawcze w godzinach pracy szkoły. Dziś nie wiemy jeszcze jaka będzie skala protestu, jak długo strajk potrwa i jaką przyjmie formę. Dlatego zwracamy się z prośbą o bieżące sprawdzanie informacji znajdujących się na stronach internetowych placówek, do których uczęszczają Państwa dzieci. Informacje te znajdować się także powinny w e-dziennikach, do których macie Państwo bieżący dostęp. Najważniejsze komunikaty umieszczać będziemy zarówno na stronie internetowej miasta, jak i w miejskich mediach społecznościowych. Zwracamy się do Państwa z serdeczną prośbą o zrozumienie tej wyjątkowo trudnej sytuacji".   Apeluje też ZNP: Drodzy Rodzice! Zdajemy sobie sprawę, że nasz protest może wiązać się z pewnymi trudnościami dla Was i Waszych dzieci. Prosimy jednak o wyrozumiałość. Mamy wspólny cel: jest nim dobra edukacja. A dobrej szkoły nie stworzymy bez dobrych i godnie opłacanych nauczycieli. Protestujemy, bo zależy nam na przyszłości edukacji! Ten protest wynika z troski o uczniów. – To, czy strajk odbędzie się w okresie ważnym dla wszystkich, czyli w czasie egzaminów zewnętrznych rozpoczynających się 10 kwietnia, zależy dziś od decyzji rządu – powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz.