Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Mundial: Nigeria dała nadzieję Argentynie

Autor Art 23 Czerwca 2018 godz. 6:02
To miał być "paździerzowy dzień" na mundialu. A był ekscytujący! Brazylijczycy i Szwajcarzy grali do końca, a nigeryjska fantazja pokonała islandzką solidność. Poznaliśmy sędziego, który poprowadzi mecz Polaków z Kolumbijczykami. Dziś Niemcy zmierzą się ze Szwedami.

W swoim drugim meczu na mistrzostwach świata w Rosji Brazylia w dramatycznych okolicznościach pokonała Kostarykę 2:0. Najpierw gola „last minute” strzelił w pierwszej minucie doliczonego już czasu gry  Coutinho, a sześć minut później Neymar podwyższył wygraną Canarinhos.  Gol zdobyty siedem minut po końcu regulaminowego czasu to na mundialu nie zdarzyło się od 1966 roku.

Serbowie pojedynek z Helwetami rozpoczęli od mocnego uderzenia. A dokładniej główki. W 5. min świetne dośrodkowanie Dusana Tadicia na gola zamienił Aleksandar Mitrović.Szwajcarzy odpowiedzieli trafieniami Granita Xhaki i w 90. minucie Xherdana Shaqiriego

Teraz sytuacja w grupie E jest bardzo ciekawa.

 

W ostatnim piątkowym spotkaniu Nigeria pewnie ograła Islandię 2:0. Oba gole zdobył  Ahmed Musa. Nigeryjski napastnik został drugim afrykańskim graczem, który na mistrzostwach świata strzelił dwa gole. Wcześniej uczynił to w 1990 roku podczas mundialu we Włoszech Roger Mila. I tu miła informacja dla biało-czerwonych. Mila strzelił dwa gole w doliczonym czasie gry Kolumbijczykom! 

 Ponadto wśród graczy z Afryki tylko Asamoah Gyan (6) i Roger Milla (5) mają więcej bramek niż 4 Musa strzelonych na mundialu. 

Wygrana Super Orłów dała nadzieję na awans Argentyńczykom. Muszą „tylko” w ostatnim meczu pokonać... Nigerę. Ta w swoich pięciu mundialowych występach aż cztery razy grała z Argentyną. Bianco celestes od Caniggii przez Batigola do Messiego zawsze wygrywała. 

FIFA ogłosiła nazwisko arbitra, który poprowadzi mecz Polska – Kolumbia, zaplanowany na niedzielę 24 czerwca. Spotkanie sędziował będzie Meksykanin Cesar Arturo Ramos. Będzie to jego drugi występ na tym mundialu. Wcześniej gwizdał w spotkaniu Brazylii ze Szwajcarią.

Prowadzony przez Meksykanina mecz wzbudził kontrowersje, szczególnie wśród Brazylijczyków. Według nich Steven Zuber przed strzeleniem gola popchnął brazylijskiego obrońcę. Południowoamerykańska federacja złożyła nawet oficjalny protest w tej sprawie.

Na liniach sędziować będą inni Meksykanie – Marvin Torrentera oraz Miguel Hernandez. Na arbitra technicznego wyznaczono Chilijczyka Julio Bascunana. 

Ramos jest arbitrem FIFA od 2014 roku. Prowadził mecze ligi meksykańskiej i Ligi Mistrzów CONCACAF, a także finał Klubowych Mistrzostw Świata 2017, w którym Real Madryt ograł Gremio Porto Alegre 1:0.

 

Dziś grają: 

Grupa F

23 czerwca (sobota) godz. 17.00, Rostov Arena (Rostów nad Donem)

 Korea Południowa – Meksyk

 23 czerwca (sobota) godz. 20.00, Stadion Olimpijski (Soczi)

 Niemcy – Szwecja

Grupa G

23 czerwca (sobota) godz. 14.00, Otkrytije Arena (Moskwa)

 Belgia – Tunezja