Zespół gospodarzy kontrolował przebieg wydarzeń na boisku i po dwóch akcjach w bocznych rejonach boiska (pierwsza Bartłomieja Putno a druga Bartłomieja Fastyna), dośrodkowania na bramkę zamienił Konrad Romańczyk.
Niestety pech nie opuszcza Bałtyku Po czwartej zmianie w 70 minucie spotkania (Przemysław Saliwon), zawodnik Bałtyku w pierwszym kontakcie z piłką doznaje kontuzji i ostatnie 20 minut koszalinianie praktycznie grali w dziesięciu.
Kiedy wydawało się, że goście nie wykorzystają swojej przewagi, w doliczonym czasie gry, bramkę strzelił Adam Nagórski. Zawodnik znalazł się w sytuacji sam na sam z Sebastianem Skrzyńskim. To pierwsza bramka przepuszczona przez bramkarza Bałtyku w sezonie 2017/2018.
Bałtyk - Vineta 2:1 (1:0)
Bałtyk: Skrzyński, Fijołek, Andrzejczak, Kulon, Biergiel, Fastyn, Fryś, Pazdur, Putno, Romańczyk, Naworski
Weszli: Krauze, Janasik, Sydoruk, Saliwon.