Jesienią ruszą również testy związane z e-dowodami rejestracyjnymi oraz prawem jazdy.
Deklaracja o tej treści padła z ust Anny Streżyńskiej - ministra cyfryzacji - podczas konferencji Impact16, która odbyła się w dniach 15-16 czerwca 2016 w Krakowie.
Przez smartfona możemy już nie tylko rozmawiać, wysyłać wiadomości, grać czy surfować w sieci. Możemy także nim płacić, a nawet otwierać drzwi. Od maja 2017 roku będziemy mogli także z jego pomocą przedstawić naszą tożsamość.
Już wkrótce będziemy mogli pożegnać się z tradycyjnymi papierowymi lub plastikowymi dokumentami. Ministerstwo Cyfryzacji realizuje projekt na miarę współczesnych czasów. mDokumenty nie tylko ułatwią nam funkcjonowanie dzięki możliwości szybkiego okazania naszej tożsamości przy użyciu jedynie telefonu komórkowego ale też pozwolą obniżyć koszty administracji publicznej.
Pierwszy etap to uruchomienie mobilnego Dowodu Osobistego. Pilotażowe testy mają ruszyć w trzech miastach między innymi w Urzędzie Miejskim w Koszalinie od maja 2017, a pod koniec czerwca 2017 będzie on już dostępny dla wszystkich zainteresowanych. Drugi etap, obejmujący mobilne prawo jazdy, ruszy w październiku 2017 r., a trzeci, dotyczący dowodów rejestracyjnych pojazdów oraz ubezpieczeń OC, ministerstwo zaplanowało na koniec 2017 roku. Później resort zamierza wprowadzić do obsługi za pomocą systemu mobilnego pozostałe dokumenty najczęściej wykorzystywane w życiu codziennym.
Z wykresu zaprezentowanego przez Ministerstwo Cyfryzacji wynika, że mDokumenty będą tak naprawdę przechowywane w chmurze, a nasz telefon komórkowy (co istotne - niekoniecznie będzie to musiał być smartfon) posłuży jedynie jako terminal. W przypadku jego utraty nie powinniśmy się obawiać kradzieży tożsamości. Nawet jeśli telefon ulegnie rozładowaniu lub straci zasięg sieci, odpowiednie służby - policjanci czy pracownicy administracyjni - będą w dalszym ciągu mogli zweryfikować naszą tożsamość posługując się awaryjną procedurą dostępową.
Telefon nie będzie zawierał dowodu w sensie ścisłym. Będzie to dostęp do dowodu przez komórkę, a nie dowód
w komórce. Na czym polega różnica?
Wystarczą kody jednorazowe
mDokumenty nie będą wymagały smartfonów. Wystarczy dowolny telefon z funkcją odbierania SMS-ów. W praktyce "okazywanie dowodu" ma wyglądać tak.
Policjant lub urzędnik chce sprawdzić tożsamość klienta. Klient nie pokazuje dowodu, ale podaje mu PESEL lub numer telefonu.
Policjant lub urzędnik wprowadza podany przez klienta numer do Aplikacji Dostępowej.
System wysyła kod jednorazowy na telefon klienta.
Klient podaje kod jednorazowy potwierdzając tym samym swoją tożsamość.
Po uwierzytelnieniu kodem Aplikacja Dostępowa wyświetla dane dokumentu i na tej podstawie