Michalik w walce o brązowy medal pokonała Rosjankę Innę Trażukową. 36-letnia Polka do walki o brązowy medal dostała się z repasaży. "Pociągnęła" ją do nich Japonka Risako Kawai, która została mistrzynią olimpijską.
Tomasz Majewski w konkursie pchnięcia kulą zajął szóste miejsce. To były jego ostatnie igrzyska. Złoty medal wywalczył Amerykanin Ryan Crouser, który wynikiem 22,52 m pobił rekord olimpijski. Miejsca na podium zajęli także Joe Kovacs z USA i Tomas Walsh z Nowej Zelandii. Drugi z Polaków, Konrad Bukowiecki spalił trzy próby i nie został sklasyfikowany w finale.
Za to Maria Andrejczyk, nasza 20-letnia oszczepniczka z Hańczy Suwałki otarła się o medal. W Rio de Janeiro Polka zajęła czwarte miejsce z wynikiem 64,78 metra, a do podium zabrakło jej raptem dwóch centymetrów. – Dwa centymetry, co to jest? Tyle mają moje paznokcie – powiedziała po konkursie Polka. Złoty medal, dość niespodziewanie, zdobyła Chorwatka Sara Kolak, która rzuciła 66,18 metrów i wywalczyła tytuł. Srebro przypadło Sunette Viljoen z RPA (64,92 metra), a brąz wzięła wspomniana Barbora Spotakova (64,80 metra).
Joanna Jóżwik zakwalifikowała się do finału rywalizacji na 800 m. Polka wygrała swój bieg z czasem 1.58,93. Zawiodła Angelika Cichocka, która w swojej serii półfinałowej zajęła ostatnie ósme miejsce i pożegnała się z Rio.
Klasą dla siebie był Jamajczyk Usain Bolt, który wygrywając finał 200 metrów z czasem 19,79 sekundy sięgnął już po ósmy złoty medal olimpijski w karierze.
Dla fanów piłki nożnej mamy jeszcze jedną informację. Neymar już w 15. sekundzie półfinałowego meczu z Hondurasem dał Brazylii prowadzenie. Napastnik Canarinhos doznał jednak urazu po starciu z bramkarzem rywali i opuścił boisko na noszach. Był to najszybszy gol w historii igrzysk olimpijskich.