Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Dziś Polska na Euro gra z Ukrainą. Tym razem to Ukraina gra o honor!

Autor Art 21 Czerwca 2016 godz. 5:33
- Polacy na wielkich turniejach przyzwyczaili nas do tego, że grali mecz otwarcia, o wszystko i o honor – mówi Jacek Magdziński, obecnie jedyny, a w historii trzeci polski piłkarz broniący barw drużyny pochodzącej z Afryki. Ten były napastnik Gwardii Koszalin występuje w angolskim Progresso do Sambizanga.

Koszalinianie jak zwykle rozpoczynający się dziś o godz. 18.00 mecz Polaków z Ukraińcami będą oglądali w City Box na Rynku Staromiejskim.

-       Wreszcie doczekaliśmy się czasu, w którym nasz zespół nie musi w ostatnim grupowym pojedynku walczyć o honor – dodaje. – Jestem pewny, że znów zagramy bardzo dobry mecz i pewnie wygramy 3:0 – dodał.

 Mecz Polaków z Ukrainą będzie ósmym pojedynkiem tych zespołów. Z dotychczasowych biało-czerwoni wygrali dwa, dwukrotnie zremisowali i doznali trzech porażek. Bilans bramek: 8-9. Z drużyny, która w eliminacjach brazylijskiego mundialu dwukrotnie dawała Polakom szkołę futbolu (3:1 i 1:0) , zostały już tylko wspomnienia. Ukraińcy. “Przegląd Sportowy” przedstawiając grających na Euro Ukraińców napisał: „Ukraińcy na Euro 2016: wódka, kłótnie, bójka i spór gwiazdy z trenerem”.

- Wtorkowy mecz jest dla nas najważniejszy, taką strategię przyjęliśmy przed turniejem – studzi nasz entuzjazm trener Adam Nawałka. - Szanujemy rywala, wiemy, że będzie to trudny mecz. Ukraińscy zawodnicy prezentują wysoki poziom, regularnie występują w europejskich pucharach. Gramy o zwycięstwo, wierzymy w naszej umiejętności, ale podchodzimy do meczu z chłodną głową - powiedział trener.

Nawałka doskonale wie, że  przypadku żółtej kartki jednego z piłkarzy takich jak: Grosicki, Kapustka, Mączyński, Peszko, czy Piszczek to nie będzie mógł skorzystać z ich usług w 1/8 finału.

Tymczasem Grzegorz Krychowiak przejdzie za trenerem Unaiem Emerym z Sevilli do Paris Saint Germain. Przenosząc polski rekord transferowy w inny wymiar: z równowartości 7 mln euro które zapłacił Liverpool za Jerzego Dudka, do ok. 40 mln euro. Trzeba wiedzieć, że wychowanek Orła Mrzeżyno w ubiegłorocznym finale Ligi Europy walczył na boisku z UkraińcemJewhenem Konoplyanką . “Krycha” zachował z tego pojedynku dobre wspomnienia. Jego Sevillaa wygrała 3:2, a on sam zdobył gola. Niech strzeli go i dziś…

 

 

 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł