Konkurs był przygotowany przez koszaliński oddział Stowarzyszenia Architektów RP. Sąd Konkursowy w składzie: arch. Zbigniew Maćków (SARP Wrocław) – przewodniczący sądu, arch. Bartosz Warzecha (SARP Koszalin) – sędzia referent, arch. Piotr Fokczyński (SARP Wrocław) – sędzia, arch. Iwona Stepanow - sędzia z ramienia Organizatora, arch. Łukasz Adamczyk- sędzia z ramienia Organizatora, arch. Piotr Śmierzewski – (SARP Koszalin) sędzia z ramienia Organizatora - nagrodził trzy projekty.
Miejsce trzecie uzyskała koncepcja Grupy Domino ze Szczecina. Autorami projektu są Wojciech Dunaj i Rafał Stemporowski. Panowie podzielą między siebie kwotę 10 tys. zł. - Wizualizacja do obejrzenia pod linkiem ->>> LINK .
Miejsce drugie i 20 tys. zł zdobyła pracownia Zespół 22 z Warszawy. Autorami projektu są Wojciech Conder, Aleksander Drzewiecki, Maciej Kowalczyk, Agnieszka Lewandowska, Michał Tatjewski, Izabela Kubicka i Maciej Sidorowicz. Wizualizacja do obejrzenia pod linkiem ->>> LINK.
Architekci z Rybnika okazali się bezkonkurencyjni. Sąd Konkursowy wybrał ich wizję jednogłośnie. Zespół pracowni ToProjekt w składzie: Marek Wawrzyniak, Karol Wawrzyniak, Takashi Kimba i Katarzyna Mazurek
zdobyli nie tylko gwarancję realizacji projketu, ale także 50 tys. zł. Wizualizacja pod linkiem ->>> LINK.
- Spoczywa na nas wielka odpowiedzialność – mówi Karol Wawrzyniak reprezentant ToProjekt, zwycięskiego zespołu z Rybnika. - Myślę, że będzie nam stosunkowo łatwo ją udźwignąć, bo mamy już za sobą rewitalizację centrum Rybnika.
Dla zwycięskiego zespołu architektów ważnym elementem jest światło, które „gra” w przestrzeni miejskiej. - Musieliśmy przyjechać do Koszalina. Wstawaliśmy przed świtem, aby dokładnie zobaczyć, jak słońce przemieszcza się po tym fragmencie miasta, od wschodu do zachodu. Aktualnie światło w Koszalinie jest największym problemem – wyjaśnia współautor nowej koncepcji centrum – Światło tworzy atmosferę. Dzięki odpowiedniej barwie i natężeniu można sprawić, że wieczorem człowiek w sercu miasta będzie się czuł komfortowo, a tego właśnie chcemy.
Bartosz Warzecha prezes koszalińskiego SARP wyjaśnił dlaczego właśnie te projekty uzyskały najwyższe noty. - Braliśmy pod uwagę specyfikę lokalną, ekonomikę tych rozwiązań, jakość samej architektury i urbanistyki. Ale naszym głównym założeniem było to, żeby projekt był skrojony na miarę Koszalina. Wynik konkursu jest wiążący dla miasta – dodaje. - Oczywiście jeśli wystąpiłyby jakieś drastyczne okoliczności, to władze mogą od niego odstąpić, ale w jakimś stopniu projekt musi być zrealizowany. Zawsze można wprowadzić zmiany co do niektórych rozwiązań, ale to dziś rozpoczynamy budowę nowego centrum Koszalina.
Warzecha nie potrafił określać czasu realizacji projektu, ale stwierdził, że najpóźniej za dwa lata Koszalin powinien mieć nowoczesne Śródmieście.
Wojciech Kasprzyk wiceprezydent Koszalina mniej zdecydowanie wypowiadał się o obligatoryjnym charakterze konkursu. Zapewnił jednak, że miasto chce stworzyć teren dla mieszkańców według ustalonego wzorca, wypracowanego podczas wcześniejszych konsultacji społecznych. Kasprzyk daleki był od przedstawienia choćby szacunkowej kwoty pieniędzy potrzebnej do przebudowy centrum. - Na pewno
autorzy przygotowali jakieś obliczenia – mówi wiceprezydent. - Będziemy sprawdzać i poszukiwać sposobów finansowania ze środków unijnych, nie wykluczamy także możliwości dofinansowania z budżetu miasta.
Projekt przygotowany przez rybnickich architektów na pewno wzbudzi kontrowersje. Pod względem wizualnym nikt nie będzie miał chyba żadnych zarzutów, jednak kwestia zmian organizacji ruchu samochodowego może spotkać się z głosami wielkiej krytyki. Autorzy proponują radykalne rozwiązanie. Projekt zakłada ograniczenie ruchu kołowego pomiędzy ul. Kazimierza Wielkiego i Mickiewicza oraz na ul. Młyńskiej od Andersa do Zawiszy Czarnego. Na tym fragmencie miasta dopuszczony ma być tylko ruch dla komunikacji miejskiej, pojazdów uprzywilejowanych i zaopatrzenia. Na pozostałych ulicach starego miasta, zaprojektowano ruch jednokierunkowy, a odzyskany pas jezdni ma być przeznaczony na miejsca płatnego parkowania.
Jak do takich propozycji ustosunkują się władze Koszalina oraz mieszkańcy miasta? Czekamy na rozwój wydarzeń, a Was Drodzy Czytelnicy zachęcamy do komentowania.