W kategorii U-10 chłopców triumfował zespół Football Academy Szczecin. W finale pokonał UKS SP 7 Bałtyk Koszalin 6:0. - Na każde zawody staramy się sobie wyznaczyć cele związane z elementami, które były ćwiczone w ostatnim czasie najmocniej na treningach. Przed przyjazdem do Szczecinka akurat była to gra jeden na jeden i faktycznie, chłopcy wygrali tutaj wiele pojedynków. Myślę, że przed wyjazdem do Warszawy skupimy się za to na zajęciach typowo strzeleckich – uśmiechał się trener Sławomir Kłos. - Jako szkoleniowiec z przyjemnością oglądam postępy tych chłopaków na kolejnych zawodach i jestem z nich dumny. Wychodzimy z założenia, że lepiej mieć mniej zawodników, ale poświęcić im więcej uwagi. Jak widać choćby po wynikach rozgrywek „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”, ta strategia się sprawdza. Jeśli chcemy wyszkolić graczy na miarę ekstraklasy, jest to najlepsza droga.
Piłkarze UKS SP7 Bałtyk wystąpili w następującym składzie: Rafał Jakubowski, Alex Śniedziewski, Bartek Staciwa, Nikodem Dziunycz, Sebastian Chać, Tymon Bogacz, Kamil Chwałowski, Daniel Burzyński, Michał Wiewióra, Karol Stępniewski. Trenerami drużyny są Jakub Husejko i Piotr Stołowski.
Wynik spotkań grupowych:
SP7/Bałtyk Koszalin – UKS Unia Białogard 4:1
SP7/Bałtyk Koszalin – SP8 Police 10:0
SP7/Bałtyk Koszalin – Świnoujście 8:0
W 1/4 finału koszalinianie pokonali drużynę Chrapowo 4:2, a w półfinale wyeliminowali zespół z Drawska Pomorskiego 4:1. W finale SP7/Bałtyk uległ Football Academy Szczecin 0:6.
W rywalizacji dziewczynek do lat 10 najwięcej powodów do zadowolenia miały zawodniczki UKS Victorii SP 2 Sianów, które po arcyciekawym meczu wygrały w finale z Olimpią Szczecin 2:0. - Wrażenia są niesamowite. Do tej pory nie dociera do nas, że nasze dziewczyny wygrały i zapewniły sobie udział w finale krajowym. Pracowałyśmy na ten sukces przez długi, długi czas i myślę, że należał się on dziewczętom, bo na każdym treningu wkładają mnóstwo serca w wykonywane ćwiczenia – podkreślała trenerka Karolina Struszczyk. – Same też gramy w piłkę nożną w pierwszej lidze, a nasze podopieczne przychodzą na nasze mecze i dopingują nas z trybun. A wcześniej wyprowadzają na boisko nas i nasze przeciwniczki. Jest to dla nich ogromne przeżycie i mam nadzieję, że to się nie zmieni i jak najdłużej będą żyły futbolem - tłumaczyła z kolei trenerka Klaudia Saganowska.W kategorii U-10 chłopców triumfował zespół Football Academy Szczecin. W finale pokonał UKS SP 7 Bałtyk Koszalin 6:0. - Na każde zawody staramy się sobie wyznaczyć cele związane z elementami, które były ćwiczone w ostatnim czasie najmocniej na treningach. Przed przyjazdem do Szczecinka akurat była to gra jeden na jeden i faktycznie, chłopcy wygrali tutaj wiele pojedynków. Myślę, że przed wyjazdem do Warszawy skupimy się za to na zajęciach typowo strzeleckich – uśmiechał się trener Sławomir Kłos. - Jako szkoleniowiec z przyjemnością oglądam postępy tych chłopaków na kolejnych zawodach i jestem z nich dumny. Wychodzimy z założenia, że lepiej mieć mniej zawodników, ale poświęcić im więcej uwagi. Jak widać choćby po wynikach rozgrywek „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”, ta strategia się sprawdza. Jeśli chcemy wyszkolić graczy na miarę ekstraklasy, jest to najlepsza droga.
|