Zanim jednak doszło do podpisania umowy o współpracę - Adam "Rubik" Zalewski przebył długą, pełną ostrych i ciasnych zakrętów drogę. Już jako sześciolatek zasiadał za kierownicą - ścigając się - wówczas gokartem. Wystarczyły mu jedynie cztery lata, aby pod opieką taty – trenera – także Adama – człowieka, który bez reszty poświęcił się pasji syna – chłopak nabrał na tyle dużo precyzji i techniki, by zostać utytułowanym kierowcą driftowozu.
Pierwszym zespołem Zalewskiego do października 2013 roku był STW Drift Team. Natomiast przez cały sezon 2014 startował jako zawodnik niezrzeszony. Następnie młody drifter do czerwca bieżącego roku był zawodnikiem OCX Drift Team Zielona Góra. Podczas ostatniej rundy DMGP stało się coś, co powinno zmienić życie młodego kierowcy. W pewnym momencie Zalewski - ojciec podszedł do szefowstwa Redux Team i zaproponował współpracę – „Na zakończenie rundy w Płocku podeszliśmy do szefostwa z prośbą, że jeśli kiedyś myśleli by o rozszerzeniu swoich szeregów, to aby pomyśleli o Rubiku. Wielkim i miłym zaskoczeniem dla nas było odezwanie się teamu już po dwóch tygodniach od rozmowy, z propozycją pomocy dokończenia tego sezonu, oraz podpisaniu kontraktu na najbliższe lata.” - wspomina - ojciec Rubika.
Drifter bardzo wiele w swojej karierze zawdzięcza tacie, który przez cały czas czuwa nad jego pasją. Ojciec Adasia odpowiednio dostosowywał auto do umiejętności swojego syna, tak żeby była to dla niego świetna zabawa.
Jedną z najważniejszych informacji dla Rubika jest fakt, że troski i braki nie będą już spędzać mu snu z powiek. „Nowy Team zapewnia nam wszystko w 100%. Sprawne auto, opony, serwis, wyżywienie, hotele, przejazdy.” - dodaje Zalewski senior. Za sprzęt i jego przygotowanie odpowiada ekipa REDUX MOTORSPORT w Zgierzu – garaż, w którym budowane i serwisowane są driftowozy zajmujące czołowe miejsca w Polsce.
„Pierwszy raz od dwóch sezonów możemy sobie pozwolić na treningi. Redux organizuje nam treningi indywidulane, w których bierze udział tylko team, co pozwala w większym stopniu na skupieniu się nad samą jazdą. Są to najczęściej znane tory, które wynajmujemy na wyłączność, ale nie zdradzamy gdzie konkretnie.” - zakończył rozmowę tata Rubika.
Celem na końcówkę sezonu jest dojechanie do końca serii Drift Masters Grand Prix, czyli dwóch rund które odbędą się 17-18 października w Toruniu.
Jeśli chodzi o przyszły sezon to plany zostaną oficjalnie ogłoszone przez REDUX Team, a Adam jako pełnoprawny kierowca Teamu mówi że dołoży wszelkich starań aby nie zawieść siebie ani kibiców.