Zgłoszenie policjanci przyjęli od seniorki, która wpuściła do mieszkania dwie kobiety w wieku około 50 i 25 lat. Nieznajome powiedziały, że umówione były z sąsiadami, którzy mieszkają obok, ale niestety nie zastały ich w mieszkaniu. W trakcie rozmowy poprosiły 77-latkę o użyczenie kartki oraz długopisu i pod pretekstem pozostawienia wiadomości zostały wpuszczone do mieszkania. W momencie, gdy starsza pani zajęta była w kuchni rozmową z kobietą w wieku około 50 lat, jej młodsza wspólniczka przeglądała szuflady w pokoju, z których w konsekwencji ukradła pieniądze i złotą biżuterię o łącznej wartości 3000 złotych.
Opisane zdarzenie powinno być przestrogą dla wszystkich osób, które nie zachowują ostrożności w kontaktach z obcymi. Policjanci przestrzegają, że aby ustrzec się przed złodziejami, należy przestrzegać kilku podstawowych zasad. Najlepiej nie wpuszczać obcych do mieszkania, szczególnie w sytuacji, gdy inni domownicy są nieobecni.
Pamiętajmy, że oszuści pojawiają się najczęściej u osób starszych. Opowiadają i uprawdopodabniają rożne wymyślone historie. Podają się na przykład za pracowników zakładów usługowych czy remontowych lub Narodowego Funduszu Zdrowia. Potrafią tak prowadzić rozmowę z seniorami, aby ci wskazali miejsce przechowywania gotówki czy innych wartościowych przedmiotów.
Najlepiej w ogóle nie wpuszczać do domu osób, których nie znamy, a w razie podejrzeń i wątpliwości zaleca się natychmiastowy kontakt z policją pod nr telefonu 997