Choć Janusz Leszko od lat był aktywnym działaczem społeczno-sportowym w Szczecinku to decyzją Sądu Okręgowego w Koszalinie utracił prawo wybieralności. Zdaniem prokuratorów szczecińskiego IPN Janusz Leszko w czasach komunistycznych miał współpracować z Wojskową Służbą Wewnętrzną. Choć jak przyznaje sam prokurator IPNu, Leszko nigdy żadnych doniesień nie składał na nikogo i nigdy nie podpisywał zobowiązań wobec jakichkolwiek służb, które dzisiaj są przedmiotem badań IPN, to sąd wydał dla niego niekorzystny wyrok. Teraz Leszko najprawdopodobniej wniesie, zgodnie z prawem skargę do Sądu Administracyjnego.
To nie pierwszy taki przypadek, że samorządowiec i działacz piłkarski z powodu lustracji traci mandat. Pięć lat temu z podobnych powodów ze swoją funkcją musiał pożegnać się ówczesny burmistrz Sianowa.