Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland

Psi instynkt i ludzka odwaga – niezwykłe akcje ratunkowe zachodniopomorskich strażaków

2025-06-06 16:16:00 Ala, film: FB/KWW PSP Szczecin i dh Wojciech Fudała
Niektóre historie pokazują, jak niezwykła może być więź między ludźmi a zwierzętami. W ostatnich dniach strażacy z województwa zachodniopomorskiego dwukrotnie udowodnili, że odwaga, czujność i empatia mogą uratować życie – nie tylko człowieka, ale i jego czworonożnych przyjaciół.

Szczecin: pies w opałach i jego wierny towarzysz

Na jednym z osiedli w Szczecinie doszło do niecodziennego zdarzenia. Jeden z psów wpadł do zbiornika przeciwpożarowego i nie był w stanie samodzielnie się wydostać. Jego los prawdopodobnie skończyłby się tragicznie, gdyby nie… drugi pies. Psi towarzysz – widząc dramatyczną sytuację – podbiegł do przechodnia i zaczął szczekać, biegać w kółko, wyraźnie próbując zwrócić uwagę na to, co się stało.

Ten niezwykły instynkt i lojalność przyniosły efekt – przechodzień dał się poprowadzić na miejsce zdarzenia i natychmiast wezwał pomoc. Na miejsce przybyli strażacy, którzy z pełnym zaangażowaniem i precyzją przeprowadzili akcję ratunkową, wydobywając psa z zimnej wody. Oba czworonogi trafiły w bezpieczne ręce.

 

Trzebusz: dramat w studni i błyskawiczna reakcja służb

4 czerwca po godzinie 20:00 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Gryficach wpłynęło kolejne dramatyczne zgłoszenie. W miejscowości Trzebusz (Gmina Trzebiatów) pies wpadł do głębokiej studni i – nie mogąc się wydostać – szczekał przeraźliwie, wołając o pomoc.

 

Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy OSP Trzebiatów oraz Wojskowej Straży Pożarnej z Trzebiatowa. Strażacy zastali wycieńczonego psa uwięzionego na dnie studni. Czas grał na niekorzyść zwierzęcia – był zmęczony, przerażony i coraz słabszy.

 

Dzięki profesjonalnemu przygotowaniu ratownicy wykorzystali specjalistyczny sprzęt – jeden z nich został bezpiecznie opuszczony na dół, skąd udało się wydobyć psa na powierzchnię. Czworonóg, mimo widocznego wycieńczenia, był żywy i został przekazany właścicielowi.

 

Wrażliwość i gotowość do działania

Obie sytuacje pokazują nie tylko skuteczność działań służb ratunkowych, ale również ogromną empatię, refleks i współpracę między ludźmi i zwierzętami. Dzięki szybkiej reakcji przechodniów i profesjonalizmowi strażaków, te historie zakończyły się szczęśliwie.

 

To również przypomnienie, jak ważne są codzienne czujność i uważność na sygnały, które – choć czasem niepozorne – mogą uratować życie.

 

Dziś dwóm psom i ich właścicielom nie zabraknie powodów do wdzięczności. A my dziękujemy wszystkim służbom ratunkowym za gotowość, odwagę i serce, jakie wkładają w każdą akcję – niezależnie od tego, kogo trzeba ratować.