– ZUS nie powinien być dobrowolny. ZUS to w końcu zabezpieczenie na starość. Żyjemy w społeczeństwie, w którym nawet jeśli ludzie mówią inaczej – to koniec końców oczekują, że jak będą starsi, to ktoś im będzie wypłacać emerytury – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Witold Orłowski, ekonomista, Rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula. – Dotyczy to także tych osób, które mówią, że nie zgłoszą się po emeryturę, bo jej na pewno nie będzie. Ja w to do końca nie wierzę. Myślę, że żyjemy w kraju, w którym składki emerytalne przynajmniej w minimalnym poziomie powinny być obowiązkowe. I uważam, że propozycje dobrowolności składek to tak naprawdę nie jest nic innego jak tylko ułuda. Można oszczędzić dzisiaj na składkach – a jutro strajkować, aby wypłacano emerytury. Nie ma powodu, aby ludzie pracujący na własny rachunek nie odprowadzali składek emerytalnych – przekonuje Orłowski.